Nikogo nie ugryzie, ale można ją pogłaskać. Puma w parku w Krapkowicach
W otmęckim parku pojawiła się... puma. Waży około 250 kilogramów. Nie trzeba jej karmić, ani też nie ugryzie, bo jest figurą wykonaną w metodzie gabionowej. Kształty z zespawanych drucików wypełnione są kamieniami.
- Wybraliśmy park, ponieważ dużo osób uprawia tam sport, spaceruje - mówi Tomasz Ślęzak, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej w Urzędzie Miasta i gminy w Krapkowicach. - Przy okazji miejsce też łączy się z pewną dawną historią . Mieszkańcy będą wiedzieli o co chodzi, ponieważ kilkanaście lat temu była taka sytuacja, że podobno tutaj na Opolszczyźnie, m.in. w Otmęcie widziano żywą pumę, która niby gdzieś uciekła, gdzieś pobiegła i tak nawiązaliśmy trochę z humorem do tego – dodaje.
Niewykluczone, że w przyszłości w mieście pojawią się podobne figury.