Jednym z problemów, na który wskazał lider Prawa i Sprawiedliwości jest kryzys migracyjny i potrzeba zadbania o bezpieczeństwo Polski.

- Z jednej strony to jest kwestia relokacji. To znaczy próba powrotu do tego, co już było. Dzisiaj to znowu wraca. To znaczy, żeby przymusowo do nas sprowadzać emigrantów z różnych krajów. Nielegalnych emigrantów. A z drugiej strony mamy kwestie granicy wschodniej, gdzie ciągle trwa nacisk, a pewna część naszej klasy politycznej jest za tym, żeby tej granicy nie pilnować. Żadnych przesłanek, żeby ich wpuszczać nie ma. My mówimy jasno "nie". Absolutnie się na to nie zgadzamy. 

Jarosław Kaczyński odniósł się także do filmu Agnieszki Holland „Zielona Granica”, który jego zdaniem wprost obraża polskich żołnierzy i polski mundur. Określił go mianem przemysłu pogardy wobec Polski i Polaków, a sama produkcja była stworzona na "zlecenie".  

- Mamy do czynienia z przemysłem pogardy w postaci filmu. Filmu, który ma całkowicie skompromitować polskie działania obronne na wschodniej granicy. Jaki jest wniosek z tego filmu? Trzeba tych ludzi wpuszczać, nie wolno się im przeciwstawiać, a ci, którzy się przeciwstawiają, czyli wojsko i straż graniczna, to są przestępcy, to ludzie, którzy nie mają sumienia i to ludzie okrutni.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości podkreślał również, że zbliżające wybory są kluczowe dla losów Polski. - Walczmy do ostatniego dnia. Każdy głos jest ważny. Trzeba ludzi namawiać - po pierwsze - do tego, żeby poszli do wyborów, bo z tym bywa różnie, także wśród naszych zwolenników. A po drugie, trzeba namawiać do tego, żeby na tę „4” (red. lista nr 4) głosowali.

Podczas konwencji Jarosława Kaczyńskiego przedstawiono wszystkich opolskich kandydatów startujących w zbliżających się wyborach z list Prawa i Sprawiedliwości. Wśród nich m.in. Sławomir Kłosowski, wojewoda opolski oraz poseł Violetta Porowska.

- Takie spotkanie na ostatniej prostej. Naładowanie akumulatora. Wysłuchanie szefa partii, co ma do powiedzenia. A zawsze to jest pełna mobilizacja w wypowiedzi pana prezesa Kaczyńskiego. Myślę, że dobre spotkanie, w dobrym momencie, jeżeli chodzi o cały przebieg kampanii wyborczej. Czeka nas finisz, a teraz to jest ostatnia prosta przed tym finiszem. Będzie dobrze.

- Walczymy. Idziemy po wygraną. Trzecia kadencja musi należeć do Zjednoczonej Prawicy. Tyle dobra, ile się w ostatnich 8 latach zrobiło i uczyniło dla Polski, trzeba to kontynuować. Mamy tego świadomość, dlatego tym bardziej nasza mobilizacja jest większa. Radość jest, bo idziemy po to, aby Polska była w jeszcze większym dobrobycie.

Liderem opolskiej listy Prawa i Sprawiedliwości, który prowadzi "opolską drużynę" jest poseł Paweł Kukiz.

-  Z tej gościnności zdecydowałem się skorzystać po wpisaniu postulatów Kukiz'15 z 2015 roku do programu Zjednoczonej Prawicy. Zrobię wszystko, żebyśmy te wybory wygrali po raz... no ja po raz pierwszy z PiS-em, natomiast po raz trzeci, żeby Zjednoczona Prawica wygrała i wprowadzić te wszystkie ustawy, postulaty proobywatelskie w życie i po 30 latach wrócić na łono rodziny.

Nie zabrakło również prezentacji kandydatów w wyborach do Senatu RP – Grzegorza Peczkisa, Jerzego Czerwińskiego czy prof. Marcina Lorenca.

- Gdybym nie wierzył w sukces, to bym nie startował i wierzę, że nasza społeczność Opola i powiatu zaufa mi, i uwierzy mi, że możemy coś zmienić. Jak się okazuje, jedna osoba może dużo zmienić w takiej społeczności jak Politechnika Opolska. W którym miejscu byliśmy w 2018, 2019, a dzisiaj gdzie jesteśmy. Wierzę, że można to również przenieść na szerszą społeczność.

Wizyta w Opolu zakończyła się spotkaniem z mieszkańcami i specjalnym występem artystycznym przygotowanym przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich.