O sprawie informowaliśmy wczoraj. Mieszkańcy podkreślają, że "nie da się wyjść na podwórko, żeby posiedzieć (...) bo niemal natychmiast jesteśmy oblepieni muchami". Uważają, że problem spowodowany jest przez okoliczne fermy drobiu.

Burmistrz Dorota Koncewicz zdaje sobie sprawę, że to szczególnie uciążliwy problem dla osób zamieszkałych w pobliżu ferm drobiarskich. Zaznacza, że sprawa została zgłoszona do Powiatowego Inspektoratu Weterynarii oraz WIOŚ-u.

- Ta druga instytucja przeprowadziła kontrolę w piątek (07.07) - zaznacza Koncewicz.
- Prawdopodobnie jutro (11.07) poznamy protokół z oględzin i dowiemy się, co zostało ustalone. Trudno powiedzieć, nie jesteśmy fachowcami, którzy znają przyczyny zwiększonej ilości komarów czy much. W przypadku much trudno jest znaleźć sposób na ich zwalczanie, bo wszelkie dostępne środki są mało skuteczne.

Burmistrz Koncewicz uważa, że wyjątkowo duża ilość much tego roku nie jest problemem jedynie Niemodlina.

- Patrząc na liczbę komentarzy, która pojawiła się w mediach społecznościowych chociażby pod informacją Radia Opole, widać, że z tym problemem mierzą się nie tylko mieszkańcy samego Niemodlina, ale również gmin ościennych. Moim zdaniem, mamy do czynienia z konkretną specyfiką tego roku.

Więcej o tym problemie mówiliśmy w dzisiejszym magazynie Reporterskie tu i teraz, a do tematu wrócimy również po ogłoszeniu wyników kontroli przez WIOŚ.