Pomagają przy nawałnicach, ratują życie na wodzie. Nowy wóz dla ratownictwa wodnego w Opolu
Nowy wóz pożarniczy trafił na wyposażenie OSP Oddziału Ratownictwa Wodnego w Opolu. Na zakup sprzętu złożyło się kilka instytucji oraz mieszkańcy regionu. Druhowie wodniacy ratują życie nie tylko na wodzie, ale pomagają przy skutkach nawałnic i zabezpieczeniu imprez.
- Witamy fabrycznie nowy samochód MAN, przystosowany do ratownictwa wodnego - mówił Tomasz Siewruk, prezes OSP ORW w Opolu. - Przede wszystkim samochód jest wyposażony w napęd na 4 koła. To pojazd, który powinien dojechać w teren trudny, tam gdzie są akweny podmokłe. Nie jest pożarniczym pojazdem, jest przystosowany do ratownictwa wodnego, czyli ma na sobie sprężarkę, stanowiska do ładowania butli powietrznych dla nurków, dla strażaków, którzy są wykorzystywani przy działaniach, przy pożarach i wtedy możemy zasilać Państwową Straż Pożarną.
- Staramy się strażakom pomagać jak możemy. Nasz wkład wynosi 279 tysięcy złotych - mówi Jerzy Naszkiewicz, zastępca prezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu. - To są pieniążki, które były dystrybuowane na rok 2022. W tym roku, 4 maja w święto strażaka, ogłosiliśmy również nabór na tak zwanego "Małego strażaka". I właśnie ta jednostka otrzymała od nas również dodatkowo na wyposażenie niezbędne około 20 000 złotych.
- Jako miasto wygospodarowaliśmy 200 000 złotych na to, żeby druhowie mogli kupić to auto - dodaje Grzegorz Marcjasz, sekretarz Urzędu Miasta Opola.
Mirosław Pietrucha, dyrektor Elektrowni Opole, która także dołożyła swoją cegiełkę do zakupu samochodu, zauważa, że wielu pracowników jest druhami w tej jednostce. - Chcieliśmy się zaangażować, włączyć się w dofinansowanie zakupu tego samochodu. A zakup jest jak najbardziej potrzebny. Wspieramy strażaków, staramy się ich również w jakiś sposób doposażać - mówi.
- Na ten moment jest nas około 40, ale ta liczba cały czas wzrasta, ponieważ staramy się zachęcić nowych sympatyków, by krzewić w nich taką wolę niesienia pomocy - dodaje Dawid Zelek, sekretarz OSP ORW w Opolu.
Zakup samochodu wraz z jego wyposażeniem wyniósł ponad 560 tysięcy złotych.
- Staramy się strażakom pomagać jak możemy. Nasz wkład wynosi 279 tysięcy złotych - mówi Jerzy Naszkiewicz, zastępca prezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu. - To są pieniążki, które były dystrybuowane na rok 2022. W tym roku, 4 maja w święto strażaka, ogłosiliśmy również nabór na tak zwanego "Małego strażaka". I właśnie ta jednostka otrzymała od nas również dodatkowo na wyposażenie niezbędne około 20 000 złotych.
- Jako miasto wygospodarowaliśmy 200 000 złotych na to, żeby druhowie mogli kupić to auto - dodaje Grzegorz Marcjasz, sekretarz Urzędu Miasta Opola.
Mirosław Pietrucha, dyrektor Elektrowni Opole, która także dołożyła swoją cegiełkę do zakupu samochodu, zauważa, że wielu pracowników jest druhami w tej jednostce. - Chcieliśmy się zaangażować, włączyć się w dofinansowanie zakupu tego samochodu. A zakup jest jak najbardziej potrzebny. Wspieramy strażaków, staramy się ich również w jakiś sposób doposażać - mówi.
- Na ten moment jest nas około 40, ale ta liczba cały czas wzrasta, ponieważ staramy się zachęcić nowych sympatyków, by krzewić w nich taką wolę niesienia pomocy - dodaje Dawid Zelek, sekretarz OSP ORW w Opolu.
Zakup samochodu wraz z jego wyposażeniem wyniósł ponad 560 tysięcy złotych.