Bez prawa jazdy i tablic rejestracyjnych przyjechał zatankować. Uciekł bez płacenia
Punktem wyjścia była kradzież paliwa, ale 19-latek zatrzymany przez policjantów z Wołczyna miał na sumieniu znacznie więcej.
Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Kluczborku otrzymał zgłoszenie, że młody mężczyzna zatankował na stacji w Byczynie za 180 złotych, po czym odjechał bez zapłacenia. Dodatkowo osobowy fiat nie miał tablic rejestracyjnych.
- Informacja trafiła do patroli, a po niespełna 20 minutach udało się zatrzymać ten samochód - mówi aspirant sztabowy Dawid Gierczyk, oficer prasowy kluczborskiej policji.
- Policjanci ujawnili tablicę rejestracyjną na siedzeniu podczas czynności w zatrzymanym samochodzie. Mężczyzna został przebadany na zawartość alkoholu w organizmie, gdzie wynik urządzenia pokazał blisko promil. Dodatkowo po sprawdzeniu 19-latka w policyjnym systemie okazało się, że nie posiadał on wcześniej uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
19-latkowi grozi dwuletni pobyt w więzieniu oraz wysoka grzywna.
- Informacja trafiła do patroli, a po niespełna 20 minutach udało się zatrzymać ten samochód - mówi aspirant sztabowy Dawid Gierczyk, oficer prasowy kluczborskiej policji.
- Policjanci ujawnili tablicę rejestracyjną na siedzeniu podczas czynności w zatrzymanym samochodzie. Mężczyzna został przebadany na zawartość alkoholu w organizmie, gdzie wynik urządzenia pokazał blisko promil. Dodatkowo po sprawdzeniu 19-latka w policyjnym systemie okazało się, że nie posiadał on wcześniej uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
19-latkowi grozi dwuletni pobyt w więzieniu oraz wysoka grzywna.