Według najnowszego sondażu obywatelskiego, przygotowanego przez Fundację Forum Długiego Stołu, tylko wspólna lista daje opozycji zwycięstwo i możliwość rządzenia. - Każda partia chciałaby zachować swoją tożsamość i indywidualność. My chcemy wnieść do polityki zupełnie nową jakość - dodaje gość Radia Opole. - Mniej takiego politykierstwa, bardziej skupienie się na sprawach. Ja na przykład staram się obserwować sytuacje, które są na Opolszczyźnie i być blisko ludzi. Stąd też myślę, że każda partia w pierwszym momencie myślała o tym, żeby startować osobno, natomiast system wyborczy i D'Hondt stawiają bardzo mocne warunki, w związku z czym cały czas szukamy, patrzymy, myślimy o tym, jak zrobić dobrze, żeby opozycja przejęła władzę.

- Dla mnie szczególnie ważna jest sprawa ochrony środowiska - podkreśla Piotr Sitnik. - Szczególnie sprawa dotycząca Odry, cały czas jest zagrożenie kolejnej katastrofy. Bardzo mnie interesują również sprawy dotyczące lasów, urządzenie lasów, chodzi o dosyć intensywne wycinki, które na co dzień obserwuję, szczególnie w Borach Stobrawskich. Jako radny i przedstawiciel ziemi kluczborskiej interesują mnie też problemy małych miast powiatowych, które mają kłopot z zachowaniem funkcji społeczno-gospodarczych.

Według sondażu, Polska 2050 Szymona Hołowni może liczyć na Opolszczyźnie na jeden mandat. - Naszą ambicją są minimum dwa mandaty, a nawet trzy. Wszystko się zmienia, wszystko może się wydarzyć - zaznacza Piotr Sitnik.