Którędy zostanie poprowadzona obwodnica Lędzin? Wariant "piąty" nie rozwiąże problemów mieszkańców [INTERWENCJA]
300 wniosków wpłynęło do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Opolu, która zbierała opinie na temat zaprojektowanych przebiegów obwodnicy Lędzin. Na stole są cztery warianty. Dwa po stronie południowej, dwa po północnej Lędzin.
- Zaproponowane przez słuchaczy Radia Opole rozwiązanie, nazwane nieoficjalnie piątym, nie może być rozpatrywane - przekazał w Radiu Opole Marcin Bronkiewicz, z-ca dyrektora GDDKiA w Opolu.
Przypomnijmy, tu mowa o obwodnicy, która zaczynałaby się przed Dębską Kuźnią, a kończyła na wysokości Turawa Park w Zawadzie.
- Ten pomysł to zupełnie inna droga - mówi Marcin Bronkiewicz. - Zupełnie odbiega od ram, co do zakresu, ram harmonogramu finansowego, ram kosztowych. Tu mówimy tak naprawdę o zupełnie innym zadaniu. Teoretycznie analizując taką możliwość tu czai się bardzo wielkie ryzyko. Gdyby taka droga miała powstać, problem mieszkańców Lędzin, związany z ruchem tranzytowym i nie tylko, może zostać nierozwiązany.
Na dziś według danych GDDKiA przez Lędziny przejeżdża kilkanaście tysięcy aut na dobę.
- Wiosną ruszą kolejne inwentaryzacje przyrodnicze, to element prac nad analizą porównawczą czterech wariantów - przekazuje dyr. Bronkiewicz.
Optymalny przebieg, z ekonomicznego, środowiskowego i technicznego punktu widzenia, możemy poznać pod koniec roku.
Przypomnijmy, tu mowa o obwodnicy, która zaczynałaby się przed Dębską Kuźnią, a kończyła na wysokości Turawa Park w Zawadzie.
- Ten pomysł to zupełnie inna droga - mówi Marcin Bronkiewicz. - Zupełnie odbiega od ram, co do zakresu, ram harmonogramu finansowego, ram kosztowych. Tu mówimy tak naprawdę o zupełnie innym zadaniu. Teoretycznie analizując taką możliwość tu czai się bardzo wielkie ryzyko. Gdyby taka droga miała powstać, problem mieszkańców Lędzin, związany z ruchem tranzytowym i nie tylko, może zostać nierozwiązany.
Na dziś według danych GDDKiA przez Lędziny przejeżdża kilkanaście tysięcy aut na dobę.
- Wiosną ruszą kolejne inwentaryzacje przyrodnicze, to element prac nad analizą porównawczą czterech wariantów - przekazuje dyr. Bronkiewicz.
Optymalny przebieg, z ekonomicznego, środowiskowego i technicznego punktu widzenia, możemy poznać pod koniec roku.