"To jest dla nas power". Druhny z OSP rozpoczęły weekend dla siebie
Kobiety zaangażowane w OSP opanowały strażacki ośrodek szkoleniowy w Turawie. Od rana trwają tam warsztaty, szkolenia ze strażackiego sprzętu, rozmowy, a przede wszystkim dobra zabawa. W "Strażackim Dniu Kobiet" udział bierze blisko 60 pań z całego kraju. To pierwsza tego typu impreza dla strażaczek w Polsce. Odbywa się pod hasłem "Siła jest kobietą"
- W spotkaniu udział biorą najaktywniejsze, najbardziej energiczne druhny z naszego kraju - dodaje Waldemar Pawlak, prezes Zarządu Głównego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP.
- W ostatnich latach obserwujemy ciekawą, zaskakującą tendencję, że coraz więcej pań, dziewcząt zapisuje się Ochotniczych Straży Pożarnych, niż chłopaków. Także mamy taką ciekawą zmianę. Coraz więcej pań nie tylko uczestniczy w tym obszarze organizacji i funkcjonowania OSP, ale także bezpośrednio bierze udział w różnego rodzaju akcjach - dodaje.
- W ostatnim czasie zmieniło się nie tylko podejście do OSP, ale też samych strażaków do ich zawodów. Obecnie zarówno druhowie, jak i druhny kładą bardzo duży nacisk na rozwój osobisty - podkreśla Andrzej Buła, marszałek województwa opolskiego.
- Kiedyś często postrzegaliśmy, że OSP to jest remiza, to jest dobry wóz strażacki, ale teraz od czasu przede wszystkim pandemii, to się zmieniło. Przekierowałem też tutaj w województwie opolskim swoje działania i prośbę o wsparcie w stronę OSP, w pomaganiu sobie w różnych innych trudnych sytuacjach życiowych, niż tylko to, co było przypisane do straży. Tak naprawdę te ponad 520 naszych OSP się w tym sprawdziło - podkreśla Buła.
W weekendowym spotkaniu udział biorą również strażaczki z Ukrainy, które bacznie słuchają wykładów. Jak mówiły naszej reporterce, chcą potem część polskiego systemu ochotniczych straży wdrożyć w swoim kraju.
Na jutro (12.03) zaplanowano dla pań relaks. Będą mogły skorzystać między innymi z wizyty u kosmetyczki, masaży oraz konsultacji z psychologiem.