W związku z tym jest apel mundurowych do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności, zwłaszcza na drogach prowadzących przez lasy i w nocy. Dla przykładu na drodze krajowej 45 między Lasowicami Wielkimi a Trzebiszynem kierująca osobowym peugeotem potrąciła sarnę, która nie przeżyła zderzenia.

- Niemal w każdym tygodniu odnotowujemy takie sytuacje - mówi aspirant sztabowy Dawid Gierczyk, oficer prasowy kluczborskiej policji.

- I tak na drodze krajowej numer 11, odcinek Ciarka – Stare Olesno, w osobowego mercedesa uderzyła sarna. Spotkanie to zakończyło się śmiercią zwierzęcia i poważnymi uszkodzeniami samochodu. Kilka godzin później, również na DK 11 w okolicach Bąkowa na jezdnię wprost przed osobową skodę wbiegł jeleń. W tym przypadku zwierzę najprawdopodobniej ranne uciekło do lasu, pozostawiając duże uszkodzenia samochodu.

Gierczyk zwraca uwagę, że po kolizji ze zwierzęciem trzeba zabezpieczyć miejsce zdarzenia.

- Należy w odpowiedni sposób ustawić trójkąt ostrzegawczy oraz włączyć światła awaryjne, zwracając tym samym uwagę innych kierowców. Gdy zajdzie taka potrzeba, powiadommy służby ratownicze. Jeśli w pobliżu jest ranne zwierzę, pod żadnym pozorem nie zbliżajmy się do zwierzęcia. W wyniku szoku po zderzeniu z pojazdem zwierzę może być agresywne i może nas zaatakować.

Dodatkowo nie należy dotykać rannego bądź martwego zwierzęcia, bo ono może być chore.