Jelenie pozbyły się poroży. Zbieracze mogą zarobić na nich krocie
W opolskich lasach można już wypatrzyć tzw. zrzuty, czyli poroże, które jeleniowi nie jest już do niczego potrzebne. Te zwierzęta pozbywają się balastu ze swojej głowy co roku na przełomie lutego i marca.
Poroże to najszybciej rosnąca tkanka występująca u zwierząt. Przybywa go nawet 1,5 cm na dobę. Przed wiosną gubią go - sarny, łosie czy jelenie.
- Jeżeli nie zbieramy poroży w parku narodowym czy w rezerwacje przyrody jak najbardziej możemy zabrać zrzut ze sobą, czyli coś co spadło z głowy. Mój kolega, leśniczy Wojtek, który jest hobbystą w tym zakresie, przyszedł do mojego leśnictwa w zeszłym tygodniu i znalazł 4 sztuki - przekazał Jacek Boczar, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Opole.
Ci, co mają sokoli wzrok na porożu mogą też dobrze zarobić. Cena skupu to około 100 zł za kilogram, a jedna tyka może ważyć nawet 10 kilogramów. Poroże może być nie tylko okazałą dekoracją, ale też zdrowym smakołykiem np. dla psów.
- Jeżeli nie zbieramy poroży w parku narodowym czy w rezerwacje przyrody jak najbardziej możemy zabrać zrzut ze sobą, czyli coś co spadło z głowy. Mój kolega, leśniczy Wojtek, który jest hobbystą w tym zakresie, przyszedł do mojego leśnictwa w zeszłym tygodniu i znalazł 4 sztuki - przekazał Jacek Boczar, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Opole.
Ci, co mają sokoli wzrok na porożu mogą też dobrze zarobić. Cena skupu to około 100 zł za kilogram, a jedna tyka może ważyć nawet 10 kilogramów. Poroże może być nie tylko okazałą dekoracją, ale też zdrowym smakołykiem np. dla psów.