W "Loży radiowej" o sądzie nad posłem Węgrzynem
O sytuacji Węgrzyna rozmawiali w niedzielnej (29.05) "Loży radiowej" opolscy politycy. Andrzej Butra z PSL uważa, że kara, jaką mu wymierzono, jest zbyt surowa. – Sądzę, że mimo tej niezbyt fortunnej wypowiedzi poseł Węgrzyn zasługuje na to, by próbować reprezentować nasz region w Warszawie – stwierdza Butra.
– Sąd nad posłem Robertem Węgrzynem nie jest za żart, tylko za inne zachowania, które świadczą o jego nielojalności wobec struktur politycznych – podkreśla z kolei prezydent Opola Ryszard Zembaczyński, prominentny polityk Platformy Obywatelskiej.
Zdaniem Mieczysława Walkiewicza z PJN, decyzja sądu krajowego będzie świadectwem tego, jak silna w Warszawie jest pozycja posła Leszka Korzeniowskiego, lidera opolskiej PO. – Poseł Korzeniowski ma trudne zadanie, bo z jednej strony powiedział "A" i chciałby się tego "A" trzymać, natomiast jeśli Warszawa powie "B", to będzie w bardzo trudnej sytuacji – mówi Mieczysław Walkiewicz.
Podobnie postrzega tę sytuację poseł Sławomir Kłosowski z PiS. – Wydaje mi się, że dynamika tej sytuacji polega na tym, że centrala dokładnie widzi, co się w regionie dzieje, choćby zachowanie senatora Knosali – stwierdza Kłosowski. Przypomnijmy: senator Ryszard Knosala, który nie znalazł się na liście kandydatów PO w nadchodzących wyborach, kilka dni temu opuścił szeregi Platformy.
Marek Świercz (oprac. Wanda Kownacka)