Nysa: Radni muszą zwrócić diety
- Nie ja sobie naliczałem diety. Ta uchwała powstała za naszych poprzedników, kiedy nasz skarbnik nie był jeszcze skarbnikiem. Należałoby później realizacje tej uchwały pilnować i przestrzegać. Poprzedni skarbnik tych reguł nie przestrzegał, a następca nawet nie miał możliwości zweryfikowania błędów poprzednika - powiedział Feliks Kamiennik, przewodniczący nyskiej rady miasta.
Kamiennik zapewnia, że wspomniane 40 tysięcy zł zwróci, jak najszybciej.
- Podjąłem ze skarbnikiem rozmowy. Naliczane to było na przestrzeni 4 lat i trudno powiedzieć, czy od razu, nagle będę w stanie to zwrócić.
Burmistrz Nysy Jolanta Barska nie widzi podstaw do wszczynania postępowań przeciwko skarbnikom gminy. Powołuje się na dwie kontrole RIO, które wcześniej prześwietlały gminne finanse. Także nadzór wojewody nie wnosił żadnych zastrzeżeń. - Radni zwrócą nadpłacone diety, a od grudnia ubiegłego roku obowiązuje nowa uchwała Rady Miejskiej regulująca te sprawy - powiedziała burmistrz Barska.
Posłuchaj informacji:
Dorota Kłonowska (oprac. Agnieszka Lubczańska)