- Przewidywania są takie, że Solidarna Polska tego projektu nie poprze. Możemy uznać po tym, co wydarzyło się na komisji sprawiedliwości. Jeśli chodzi o opozycję, to jej posłowie się wstrzymali, więc możemy liczyć, że dziś w Sejmie podczas głosowań nad projektem [ustawy o Sądzie Najwyższym - red.] wydarzy się długo oczekiwany cud, a mianowicie ustawa zostanie przegłosowana w sposób pozytywny i będziemy mogli podjąć kolejne kroki o pieniądze z KPO - mówiła w "Porannej Rozmowie Radia Opole" posłanka PiS Violetta Porowska.

- Kluby opozycyjne rozważają, jaką podjąć decyzję, jak się zachować, ale bez względu na to, czy się wstrzymają czy tylko część posłów opozycyjnych będzie głosowała za, to ta ustawa zostanie przegłosowana pozytywnie, nawet jeśli Solidarna Polska będzie głosowała przeciwko. Patrzymy przez analogię do tego, co się wydarzało w komisji sprawiedliwości. tutaj też te rozwiązania zostały przegłosowane - stwierdziła.

W czasie 3-dniowego posiedzenia Sejmu posłowie będą zajmowali się też zmianami w Kodeksie wyborczym. Zadaniem posłanki Porowskiej, proponowane zmiany, jak zwiększenie liczby obwodów do głosowania, mają charakter organizacyjno-techniczny, nie zmieniają natomiast ordynacji - przekonywała na naszej antenie parlamentarzystka.

- Dziś komisje wyborcze są w miejscach, gdzie jest 500 mieszkańców, propozycja jest taka, by były tam, gdzie jest 200 mieszkańców.

Violetta Porowska odpiera zarzut opozycji, że takie rozwiązanie będzie sprzyjać głosowaniu na PiS. - Jeżeli chodzi o ten drugi zarzut, że lokale będą w miejscowościach, gdzie jest więcej wyborców PiS, to ja się pytam, a skąd taka diagnoza? Czyżby istotnie PO, opozycja uznawała, że wyborcy, ich wyborcy są komasowani tylko w wielkich miejscowościach? Czy rozumiem, że w ten sposób definiując problem i stawiając zarzut, opozycja, gdyby mogła, to lokale wyborcze zrobiłaby tylko w Warszawie, Krakowie, może w Katowicach, Poznaniu? Nie, proszę państwa, demokracja jest dla wszystkich - stwierdziła.

W harmonogramie dzisiejszych głosowań zmian w Kodeksie wyborczym na razie nie ujęto, ale jak mówiła Violetta Porowska, ten punkt może się jeszcze w bloku głosowań pojawić.

- Szczególnie, że wybory są w tym roku, na jesieni, więc im szybciej te rozwiązania zostaną wdrożone, tym szybciej będziemy się mogli do nich przyzwyczaić - puentowała.