Radio Opole » Wiadomości z regionu
2022-12-31, 11:00 Autor: Katarzyna Doros-Stachoń

Dawniej nie urządzano zabaw sylwestrowych, a zamiast fajerwerków strzelano z... dubeltówki

Sylwester [fot. Envato]
Sylwester [fot. Envato]
Sylwester [fot. Rodrigo Soldon 2 / Flickr.com]
Sylwester [fot. Rodrigo Soldon 2 / Flickr.com]
Dawniej mieszkańcy wsi większe znaczenie przywiązywali do celebrowania Wigilii niż samego sylwestra. 31 grudnia nie był traktowany jako szczególny czas. Stary rok wypadało jednak pożegnać podczas ostatniej odprawianej tego dnia mszy.
- Przejście ze starego na nowy rok miało znaczenie, ale nie było obchodzone tak jak w tej chwili - mówi Elżbieta Oficjalska, kierowniczka działu kultury materialnej i folkloru w Muzeum Wsi Opolskiej. - Mówiąc o wsi trzeba powiedzieć, że były takie elementy zabawowe, ale miały one zupełnie inny charakter. W tę noc młodzież męska robiła psoty, które nawet mogły być kłopotliwe. Zabierano bramy i smarowano klamki. Ale trzeba powiedzieć też, że chałupy nie były kiedyś tak wysokie i łatwo było się dostać na słomiany dach. W sylwestrową noc na dachy budynków wnoszono, nikt by dziś nie uwierzył, ale wóz drabiniasty. Rano gospodarz musiał się mocno zdziwić. Zamalowywano też okna wapnem, żeby nie było widać, że dzień wstał. Żeby wszyscy domownicy zaspali. A takie zaspanie to był objaw gnuśności i lenistwa.

- Samo świętowanie sylwestra polegało na bardziej religijnym podejściu - dodaje Elżbieta Oficjalska. - Stary rok wypadało pożegnać w kościele. Szło się na ostatnią taką w roku mszę, gdzie właśnie dziękowano za mijający rok i proszono o to, żeby następny był dużo lepszy. Powszechnym zwyczajem było czynienie hałasu, czego dzisiejszym następstwem i do dzisiaj praktykowanym jest zwyczaj strzelania fajerwerków i rac. Kiedyś to z batów strzelano albo z dubeltówki. Ten hałas miał wygonić złe moce, które mogą się pojawić w takim ważnym okresie, jakim jest zmiana roku.

Zwyczaj urządzania zabaw sylwestrowych nastał na wsiach z początkiem XX wieku.
Elżbieta Oficjalska cz.1
Elżbieta Oficjalska cz.2

Wiadomości z regionu

2024-12-27, godz. 20:00 40-letni biznes zniknął w sekundę. Księgarz z Głuchołaz stara się wrócić do normalności Wrześniowa powódź zniszczyła nie tylko domy, obiekty miejskie, ale również wiele małych firm z tradycjami. Przykładem jest księgarnia, która do 15 września… » więcej 2024-12-27, godz. 20:00 Korespondencja z urzędem bez wychodzenia z domu. Od nowego roku wchodzą e-Doręczenia Od 1 stycznia w całym kraju zacznie obowiązywać system e-Doręczeń. Jest to odpowiednik listu poleconego za potwierdzeniem odbioru. Zmiana oznacza między… » więcej 2024-12-27, godz. 17:00 Ukradł baranka z żywej szopki, bo chciał go hodować na własnej posesji. Zwierzę wróciło do matki 42-letni mieszkaniec Ujazdu ukradł 4-dniowego baranka z żywej szopki przy kościele. Mężczyzna pozbawił malucha mleka matki, skazując go na śmierć. Do… » więcej 2024-12-27, godz. 17:00 Zawekować, zamrozić i wykorzystać na inne sposoby. To pomysły, jak nie zmarnować świątecznych potraw W polskich domach rocznie marnuje się prawie 3 miliony ton żywności. Tak wynika z najnowszych danych publikowanych przez Federację Polskich Banków Żywności… » więcej 2024-12-27, godz. 16:00 Opolskie służby podsumowują świąteczne interwencje. W Kędzierzynie-Koźlu zginął mężczyzna Sporo pracy mieli opolscy policjanci na drogach naszego regionu w czasie świąt Bożego Narodzenia. » więcej 2024-12-27, godz. 15:00 Powódź uszkodziła posadzkę w głuchołaskim kościele. Odkryła kryptę, być może średniowieczną Nadal odkrywane są skutki wrześniowej powodzi w Głuchołazach. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia w kościele pod wezwaniem świętego Wawrzyńca w centrum… » więcej 2024-12-27, godz. 14:26 Opolanie różnie oceniają kończący się rok. "Oby następny nie był gorszy" Było dobrze, mogło być lepiej lub cały rok jest do zapomnienia. Ostatnie dni grudnia to czas podsumowań w gospodarce, sporcie, życiu zawodowym czy prywa… » więcej 2024-12-27, godz. 13:50 Awantura w Tarnowie Opolskim. 3-miesięczny areszt dla ojca i syna Groźby wobec sąsiadów, podpalenie ich sterty drewna, a później znieważenie interweniujących policjantów. Do 5 lat więzienia grozi ojcu i synowi z Tarnowa… » więcej 2024-12-27, godz. 12:45 Mężczyzna wpadł do zamarzniętego stawu w Brzegu. Uratowali go policjanci O wielkim szczęściu może mówić 21-letni mieszkaniec Brzegu. Wczoraj (26.12) przed godziną 23:00 mężczyzna wpadł do stawu i nie potrafił wydostać się… » więcej 2024-12-27, godz. 12:10 Lodówki społeczne pomagają potrzebującym. Po świętach są częściej odwiedzane Rośnie liczba lodówek społecznych ustawianych w miastach i mniejszych miejscowościach, z czego nie tylko po świętach korzystają potrzebujący. O zaletach… » więcej
9101112131415
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »