Więcej niż 30 km/h nie pojedziesz! Coraz więcej śniegu na trasach województwa [FILM]
Prędkość na dziś to maksymalnie 30 na godzinę - mówią nam o warunkach drogowych kierowcy przemierzający Opole. Prognozy się sprawdziły - od rana sypie śnieg. Może go przybyć w regionie nawet do 15 cm.
- Żadne zimowe opony, żadne dobre auto, tylk po po prostu prędkości trochę mniej i będzie dobrze - mówi nam jeden z kierowców.
- Ja spotkałem dwie piaskarki, dwa pługi, które w sumie same piaskowały. Myślę, że potrzebujemy więcej służb, więcej takich osób, które by wyjechały i zrobiły tutaj porządek, bo jest bardzo ciężko - dodaje kolejny.
- Bezpiecznie trzeba jeździć przede wszystkim, no ale trudno, bo przecież super jest, dawno tak nie było, ja tam się cieszę - komentuje podróżujący przez Opole.
Na drogach wojewódzkich pracują aktualne 22 maszyny, to przede wszystkim pługopiaskarki, 7 - na drogach zarządzanych przez oddział terenowy ZDW Olesno, 9 na drogach Głubczyc i okolic, a 6 na grodkowskiej filli.
Sypie wszędzie, ale najtrudniejsza sytuacja jest w Nysie, Paczkowie a także Strzelcach Opolskich oraz Oleśnie - przekazał nam Arkadiusz Branicki, rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich apelując jednocześnie za pośrednictwem Radia Opole do kierowców o bezpieczną - dziś przede wszystkim wolną - jazdę.
AKTUALIZACJA 12:00
Trudna sytuacja panuje m.in. na drogach w powiatach namysłowskim i brzeskim. Planując podróż, nie warto odkładać wyjazdu na ostatnią chwilę. Jak przekazał nam nasz reporter Daniel Klimczak, który jechał z Opola do Namysłowa, pokonanie tej trasy zajęło mu około 1,5 godziny. Mimo napotkanej pługopiaskraki, jezdnia jest biała, choć na szczęście nie oblodzona. Nieco lepszą sytuację mamy na krajowej "39" w stronę Brzegu. Tu widać asfalt, jednak uważać należy na zalegające na drodze błoto pośniegowe.
Jeśli zaś chodzi o drogi niższych kategorii, to tu niestety warto rozważyć odłożenie podróży na później. Sytuacji na pewno nie poprawiają, co prawda drobne, ale ciągłe opady śniegu.
- Ja spotkałem dwie piaskarki, dwa pługi, które w sumie same piaskowały. Myślę, że potrzebujemy więcej służb, więcej takich osób, które by wyjechały i zrobiły tutaj porządek, bo jest bardzo ciężko - dodaje kolejny.
- Bezpiecznie trzeba jeździć przede wszystkim, no ale trudno, bo przecież super jest, dawno tak nie było, ja tam się cieszę - komentuje podróżujący przez Opole.
Na drogach wojewódzkich pracują aktualne 22 maszyny, to przede wszystkim pługopiaskarki, 7 - na drogach zarządzanych przez oddział terenowy ZDW Olesno, 9 na drogach Głubczyc i okolic, a 6 na grodkowskiej filli.
Sypie wszędzie, ale najtrudniejsza sytuacja jest w Nysie, Paczkowie a także Strzelcach Opolskich oraz Oleśnie - przekazał nam Arkadiusz Branicki, rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich apelując jednocześnie za pośrednictwem Radia Opole do kierowców o bezpieczną - dziś przede wszystkim wolną - jazdę.
AKTUALIZACJA 12:00
Trudna sytuacja panuje m.in. na drogach w powiatach namysłowskim i brzeskim. Planując podróż, nie warto odkładać wyjazdu na ostatnią chwilę. Jak przekazał nam nasz reporter Daniel Klimczak, który jechał z Opola do Namysłowa, pokonanie tej trasy zajęło mu około 1,5 godziny. Mimo napotkanej pługopiaskraki, jezdnia jest biała, choć na szczęście nie oblodzona. Nieco lepszą sytuację mamy na krajowej "39" w stronę Brzegu. Tu widać asfalt, jednak uważać należy na zalegające na drodze błoto pośniegowe.
Jeśli zaś chodzi o drogi niższych kategorii, to tu niestety warto rozważyć odłożenie podróży na później. Sytuacji na pewno nie poprawiają, co prawda drobne, ale ciągłe opady śniegu.