"Tak dla Opolskiego" chce, żeby Sejmik stworzył program in vitro dla mieszkańców regionu
Samorządowcy zrzeszeni w stowarzyszeniu "Tak dla Opolskiego" chcą, by zarząd województwa przeznaczył milion złotych na sfinansowanie programu in vitro. Dziś (12.12) w urzędzie marszałkowskim złożyli w tej sprawie stosowny apel. Jak tłumaczą, termin nie jest przypadkowy, chodzi o to, by o pomyśle poinformować radnych jeszcze przed głosowaniem przyszłorocznego budżetu.
- W naszym mieście realizujemy program in vitro, ale w innych częściach województwa takich programów nie ma, stąd pomysł, żeby taką inicjatywę podjął sejmik województwa - mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola. - To propozycja, aby w budżecie ma przyszły rok znalazł się milion złotych na finansowanie programu in vitro dla wszystkich chętnych z całego regionu. Jest to inicjatywa podpatrywana tam, gdzie już coś podobnego się dzieje. W ten sposób chcemy na zasadzie równości zapewnić dostęp do programu in vitro.
- Jesteśmy reprezentantami różnych miejsc w naszym województwie. Chcę zapewnić, że podobne wnioski, ponieważ nie idzie to w żadnej kolizji, zostaną złożone przez kluby radnych w różnych powiatach, m.in. w nyskim - dodaje Piotr Woźniak, radny powiatu nyskiego ze stowarzyszenia.
Z kolei Piotr Pośpiech, radny powiatu kluczborskiego, zauważa, że program finansowany z poziomu województwa da bezpieczny dostęp oraz anonimowość mieszkańcom oraz będzie realnym wsparciem.
Daniel Palimąka, wicedyrektor gabinetu marszałka województwa opolskiego podkreśla, że to cenna inicjatywa, ale spóźniona. - Ten pomysł już jest w projekcie budżetu na rok 2023 - mówi. - To było w pierwotnym projekcie budżetu wpisane już miesiąc temu w kwocie 2 milionów złotych. Mało tego, pierwsze czytanie budżetu już się odbyło. Oczywiście, potrzeba do tego jeszcze decyzji całej rady, ale komisje już się wypowiedziały pozytywnie.
Według szacunków w programie będzie mogło uczestniczyć co najmniej 250 par. Jest on też zaadresowany do osób chorych onkologicznie.
- Jesteśmy reprezentantami różnych miejsc w naszym województwie. Chcę zapewnić, że podobne wnioski, ponieważ nie idzie to w żadnej kolizji, zostaną złożone przez kluby radnych w różnych powiatach, m.in. w nyskim - dodaje Piotr Woźniak, radny powiatu nyskiego ze stowarzyszenia.
Z kolei Piotr Pośpiech, radny powiatu kluczborskiego, zauważa, że program finansowany z poziomu województwa da bezpieczny dostęp oraz anonimowość mieszkańcom oraz będzie realnym wsparciem.
Daniel Palimąka, wicedyrektor gabinetu marszałka województwa opolskiego podkreśla, że to cenna inicjatywa, ale spóźniona. - Ten pomysł już jest w projekcie budżetu na rok 2023 - mówi. - To było w pierwotnym projekcie budżetu wpisane już miesiąc temu w kwocie 2 milionów złotych. Mało tego, pierwsze czytanie budżetu już się odbyło. Oczywiście, potrzeba do tego jeszcze decyzji całej rady, ale komisje już się wypowiedziały pozytywnie.
Według szacunków w programie będzie mogło uczestniczyć co najmniej 250 par. Jest on też zaadresowany do osób chorych onkologicznie.