Radio Opole » Wiadomości z regionu
2022-12-05, 17:18 Autor: Katarzyna Doros-Stachoń

W Opolu przybywa pacjentów z implantami ślimakowymi

Konferencja podsumowująca pierwszy rok programu wszczepień implantów ślimakowych w USK w Opolu [fot. Katarzyna Doros-Stachoń]
Konferencja podsumowująca pierwszy rok programu wszczepień implantów ślimakowych w USK w Opolu [fot. Katarzyna Doros-Stachoń]
Rośnie zainteresowanie zabiegami wszczepiania implantów ślimakowych w naszym regionie. Od roku jako jedyna placówka w województwie takie zabiegi oferuje Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Opolu. W pierwszym roku realizacji programu wszczepień implantów ślimakowych niemal 20 pacjentów zyskało lepszy komfort życia i mogło usłyszeć dźwięki. Jednym z ostatnio zoperowanych pacjentów jest 42-letni Wiesław Wójtowicz. Mężczyzna dwa lata temu stracił słuch w wyniku choroby. Teraz może swobodnie komunikować się z najbliższymi.
- Przed zabiegiem moje życie wiązało się z mnóstwem wyrzeczeń. Musiałem się częściowo izolować od społeczeństwa i w pracy. Po wszczepieniu implantu teraz praktycznie mówię, słyszę, wróciłem do pracy, mogę się normalnie porozumiewać. Wróciłem do życia towarzyskiego i mogę powiedzieć, że jestem sprawnym człowiekiem - mówi pan Wiesław.

- Telewizor może być ściszony. Mąż odnajduje się w gronie rodzinnym. Teraz jak są jakieś spotkania, nie musi uciekać, bo czegoś nie słyszy - dodaje pani Magdalena, żona.

- Cztery tygodnie po wszczepieniu implantu podłączamy część zewnętrzną, czyli procesor dźwięku - wyjaśnia Aleksandra Walczak, inżynier kliniczny w USK. - On przetwarza dźwięki na impulsy elektryczne. Te impulsy trafiają teraz bezpośrednio do ślimaka i nasz mózg odbiera to jako dźwięki, słowa. Zbiera wszystko, to czego pacjent dotychczas nie słyszał, dostarczamy mu jako bodźce.

- Mamy w zasadzie wszczepionych pierwszych 20 implantów ślimakowych - prof. Krzysztof Morawski, kierownik oddziału i kliniki otorynolaryngologii w USK w Opolu. - 3/4 pacjentów to dzieci. Mamy świadomość, że szczególnie jest to ważne u dzieci, gdzie następuje rozwój mowy. Tutaj właściwie jest walka o każdy miesiąc, o każdy kwartał. Właściwie zrealizowaliśmy przez ten rok to, co chcieliśmy. Pacjenci czekali na zabiegi w minimalnych kolejkach.

- Łączny koszt wykonanych 16 zabiegów to 2,5 miliona złotych. Do nas dane sprawozdawcze za wykonane świadczenia trafiają z opóźnieniem. Po dodaniu kwot za kolejne zabiegi ta suma będzie odpowiednio wyższa - dodaje Renata Kuczek, naczelnik wydziału świadczeń opieki zdrowotnej w opolskim oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia.

Czas rehabilitacji u pacjentów po takich zabiegach trwa około roku.
Pan Wiesław i pani Magdalena
Aleksandra Walczak
prof. Krzysztof Morawski, Renata Kuczek
Relacja w magazynie "Reporterskie tu i teraz" [autor: Katarzyna Doros-Stachoń]

Wiadomości z regionu

2024-10-05, godz. 09:19 Dachowanie busa w Kujakowicach Dolnych. Apel do kierowców o rozwagę Do dachowania busa doszło rano (05.10) w Kujakowicach Dolnych w powiecie kluczborskim. Kierowca został zaopatrzony na miejscu przez zespół ratownictwa medycznego… » więcej 2024-10-05, godz. 08:00 Gospodarstwo Rybackie w Niemodlinie rozpoczęło odłowy. Powódź rybom nie zaszkodziła W trakcie tegorocznej powodzi Ścinawa Niemodlińska dała się we znaki mieszkańcom Niemodlina. Wielka woda dotknęła także tereny należące do Gospodarstwa… » więcej 2024-10-04, godz. 22:00 PKP Intercity Remtrak wspiera powodzian. Zapadła decyzja o przekazaniu 300 tysięcy złotych 300 tysięcy złotych na pomoc osobom poszkodowanym w powodzi przekazała spółka PKP Intercity Remtrak. Jeden z oddziałów firmy zajmującej się naprawami… » więcej 2024-10-04, godz. 21:15 Na dwa spacery zaprasza w ten weekend Opolskie Towarzystwo Przyrodnicze Dwa wydarzenia na ten weekend przygotowało Opolskie Towarzystwo Przyrodnicze. Jutro (05.10) o 10:00 rozpocznie się spacer ornitologiczny na wyspie Bolko oraz… » więcej 2024-10-04, godz. 20:00 Drogi, szpitale, szkoły. Powiat nyski szacuje straty na 250 mln zł To wstępne szacunki. Największe są w infrastrukturze drogowej. - Utraciliśmy m.in. osiem mostów - mówi starosta nyski Daniel Palimąka. » więcej 2024-10-04, godz. 20:00 Nie są już ostatnią gminą w województwie. Prudnik uporządkował ewidencję zabytków Blisko 20 lat trwało przyjęcie Gminnej Ewidencji Zabytków dla terenów wiejskich gminy Prudnik. Dokument jest istotny dla mieszkańców, inwestorów oraz samorządu… » więcej 2024-10-04, godz. 19:00 Stracili dom przez ogień. Mieszkańcy Kielczy ruszyli na pomoc W jednej chwili dorobek ich życia strawił ogień, a oni sami cudem uszli z życiem. Małżeństwo z Kielczy straciło dzisiejszego (04.10) poranka dach nad głową… » więcej 2024-10-04, godz. 18:30 Lewin Brzeski podnosi się po powodzi. "W '97 byliśmy pozostawieni sami sobie, a teraz jednak jest pomoc" Lewin Brzeski powoli wraca do normalności po powodzi. W mieście udało się przywrócić dostęp do mediów, a niektórzy mieszkańcy zaczęli już odbudowę… » więcej 2024-10-04, godz. 18:00 "Dyrektor wybiegał windę". Ruszyła inwestycja przy szkole w Zawadzkiem Umowa podpisana, inwestycja ruszyła. Zespół Szkół Specjalnych w Zawadzkiem w końcu doczeka się windy. Firma wykonująca windę już jest na miejscu, trwają… » więcej 2024-10-04, godz. 17:30 Powodzianie będą mogli liczyć na pomoc psychologiczną na miejscu Mobilne punkty psychologiczne będą nadal odwiedzać tereny zalane, a specjaliści udzielą wsparcia powodzianom. Osoby poszkodowane w wyniku wielkiej wody mogą… » więcej
69707172737475
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »