Oszczędzanie w opolskich szkołach. "Redukujemy oświetlenie" [FILM]
Żarówki ledowe, gaszenie światła, obniżanie temperatury w pomieszczeniach. To tylko niektóre ze sposobów na oszczędności w związku z prognozowanymi wysokimi rachunkami za prąd i ciepło. Od dziś (01.12) także szkoły są zobowiązane do zmniejszenia zużycia energii elektrycznej o 10%.
- Staramy się oszczędzać energię i pokazujemy uczniom, w jaki sposób należy to robić - mówi Violetta Szczepkowska, dyrektor Zespołu Szkół Budowlanych w Opolu. - Po każdej przerwie chodzimy i gasimy światła na wszystkich korytarzach, a tam, gdzie mniej uczęszczają uczniowie, po prostu powykręcaliśmy niektóre żarówki. Już mamy obniżoną temperaturę w kaloryferach. Przygotowaliśmy się do tego. Ciśnienie trochę podwyższyliśmy, żeby też nie było tak zimno.
Jarosław Cieśliński, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej nr 11 w Opolu zaznacza, że w związku z oszczędzaniem konieczne jest zredukowanie oświetlenia. - Np. na salach gimnastycznych, bo mamy dwie, to nie palą się wszystkie światła, tylko tak, żeby było w miarę bezpiecznie, mamy też punktowe oświetlenie. Na zewnątrz będziemy redukować pewne oświetlenie. Na nowej sali sportowej systemy wentylacyjne i klimatyzacyjne mocno obciążają zużycie energii. Musieliśmy zredukować trochę wentylację.
Uczniów PSP nr 11 zapytaliśmy o domowe sposoby na oszczędzanie mediów.
- Staramy się gasić światło, jeżeli już nie przebywamy w jakimś pomieszczeniu. Tak samo z urządzeniami, jeśli ich już nie używamy, to wyłączamy je - mówi Olaf.
- Jak trzeba się uczyć to światło jest zapalone, a tak to używamy lampki na baterie albo świecimy małą lampę a nie wszystkie światła - dodaje Julia.
Dodajmy, że w związku z oszczędzaniem dyrektorzy szkół zapowiedzieli, że nie rozważają przejścia na naukę zdalną w najchłodniejszych tygodniach lub okresie przedświątecznym.