- Grupa seniorów emancypuje się i to widać, że jest coraz więcej osób, zwłaszcza pań, które dbają o siebie - mówi prof. dr hab. Artur Fabiś, wykładowca na WSB w Dąbrowie Górniczej oraz wiceprezes Stowarzyszenia Gerontologów Społecznych.

- Dla mnie też taką oznaką emancypacji jest też dążenie do ciągłego rozwoju, także duchowego, czy też dobrostanu psychicznego. Myślę, że jest coraz lepiej, ale mamy jeszcze sporo do zrobienia. Jest jeszcze w wielu środowiskach potrzeba zaakceptowania starości takiej, jaka ona jest. Poza tym trzeba obalić pewne stereotypy. W wielu środowiskach jest też potrzebne takie wsparcie zewnętrzne.

- Jeśli chodzi o nasze społeczeństwo, to do poprawy jest jeszcze bardzo dużo. Niestety seniorów przybywa i trzeba zacząć zmieniać to myślenie - dodają seniorzy.

- Wiele jest do zrobienia w organizacjach pozarządowych, samorządowych, państwowych na tym szczeblu też centralnym. Musimy wiedzieć, że średnia wieku będzie rosła, ale jak zajmować się tym osobami starszymi, bo nie ma tych rodzin wielopokoleniowych. Muszą być jakieś ośrodki pomocy, takie społeczne. - Natomiast mnie przeraża jedno. W naszym kraju kompletnie nie potrafimy korzystać z niesamowitej mocy intelektu naszych seniorów.

Dodajmy, że uczelnia jest partnerem merytorycznym projektu. Ma on również charakter regionalny i realizowany będzie na terenie całej Opolszczyzny oraz w województwie dolnośląskim.