"Już dopala się ogień biwaku" to utwór wybrany przez Aleksandrę Pindel i Wojciecha Walaska z Nysy. - Chcieliśmy spróbować czegoś innego niż znane pieśni patriotyczne - mówią. - Możemy się dużo dowiedzieć o wojnie, o Polakach, o bohaterach walczących.

- My przygotowałyśmy piosenkę "Raduje się serce", która opowiada o żołnierzach idących do Warszawy. Są bardzo ważne, bo opowiadają o tym, jak kiedyś żołnierze walczyli za wolną Polskę - mówi Celina z Namysłowa.

- Ja wykonałam "Tango na orkiestrę, jeszcze jeden głos". Są emocje, bo utwór jest taki bardzo patriotyczny, czuć to śpiewając go - dodaje Hanna Adamiec ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Ozimku.

Beata Primke, dyrektor PSP nr 29 w Opolu, współorganizator konkursu zwraca uwagę, że dawniej wybierano głównie piosenki legionowe i żołnierskie, teraz to się zmieniło. - Z czasem młodzież zaczęła sięgać do utworów, do artystów, wykonawców młodego pokolenia. Także my tutaj na tej scenie mamy też utwory współczesne, utwory z piosenki filmowej, z albumu Panny wyklęte, bardzo szeroki repertuar, a także wykonanie, często odbiegające od oryginału. I dobrze, bo młodzież wyraża w ten sposób siebie.

- Poprzez te utwory mówimy dużo o naszej tożsamości i historii - mówi Michał Siek, opolski kurator oświaty. - To jest właśnie nawiązanie do tego, co się wydarzyło, jeżeli chodzi o odzyskanie naszej niepodległości, o podkreślanie takich treści patriotycznych. Tego, co w obecnych czasach często jest przez niektóre środowiska podważane. Natomiast mamy przecież piękną historię i bogate tradycje.

- Pieśni patriotyczne w historii naszego kraju zawsze były takim elementem podtrzymującym ducha narodu, tą wspólnotę. I ta wspólnota jest bardzo ważna. Można ten swój talent prezentować również śpiewając o tym, co jest ważne dla nas mieszkańców, dla nas Polaków - dodaje Tomasz Witkowski, wicewojewoda opolski.

Młodzież ze szkół podstawowych i ponadpodstawowych rywalizowała w kategoriach soliści i zespoły.