Oburzenia nie kryje pochodząca z Białorusi Teresa Sajan, obecnie nysanka, wiceprezes Wojewódzkiego Związku Sybiraków. - Bardzo nie fair, że pan Sanocki opowiada takie bzdury o Nysie. To jest skandal na całą Polskę, sprawą powinna zająć się prokuratura - dodaje Teresa Sajan.

Poruszenie panuje także w nyskim magistracie, który stara się promować miasto i w ubiegłym roku otrzymał z tego tytułu prestiżowe nagrody. Burmistrz Jolanta Barska nie jest jednak zaskoczona. Powiedziała Radiu Opole, że od 4 lat spotyka się z działaniami, które szkodzą Nysie.

Posłuchaj informacji:

- Działania Janusza Sanockiego są nieodpowiedzialne - komentuje Marcin Ociepa, szef stowarzyszenia Horyzonty, które między innymi pomaga Polakom na Białorusi. Materiał, który nakręciła telewizja białoruska może zaszkodzić zarówno opozycji białoruskiej, jak i Polakom tam mieszkającym. - Władza będzie podawała przykład małej Nysy, małego województwa opolskiego, gdzie łamane są prawa człowieka, więc Polacy powinni zamknąć buzię i nie mówić, że na Białorusi jest źle - dodaje Ociepa.

-To PR-owskie posunięcie Sanockiego największe reperkusje będzie miało na Białorusi - dodaje Ociepa. - My staramy się pracować na rzecz tych ludzi, zapraszać młodzież na studia do Opola, tak, aby w przyszłości na Białorusi zagościła demokracja. Tymczasem działania Sanockiego powodują, że nasza praca jest marnowana - dodaje Ociepa.

Posłuchaj informacji:

Dorota Kłonowska/Aneta Skomorowska (oprac. Justyna Maćkowiak)