"Maryl" odszedł na wieczną służbę. Kpt. Marian Markiewicz miał 98 lat
W wieku 98 lat zmarł kpt. Marian Markiewicz "Maryl", żołnierz AK, Żołnierz Wyklęty. Informację przekazał m.in. portal: Nie zapomnij o nas, Powstańcach Warszawskich.
Marian Markiewicz (rocznik 1924) działał w oddziałach Armii Krajowej w okręgu nowogródzkim. Uczestniczył w bitwie pod Surkontami i operacji "Burza", przeszedł przez więzienie NKWD.
W czasie "odwilży" po śmierci Stalina, został wypuszczony na wolność. Z powodu swojej aktywności nie mógł znaleźć żadnej pracy.
W 2018 roku w rozmowie z reporterem Radia Opole mówił: Nasze powstańcze zrywy były niezbędne do tego, żeby stworzyć narodową tożsamość. Nas nikt nie przymuszał do udziału w ruchu oporu, do walki z bronią w ręku. Trzeba było znaleźć dla siebie miejsce. Miejsce współpracy. Nam z okupantem nie pasowało. Stanie z boku nam nie pasowało. Myśmy jako wolontariusze wchodzili wszędzie i to było powszechne. Tak było przez wiele pokoleń.
Ostatecznie przeniósł się z żoną na tzw. Ziemie Odzyskane. Osiadł w Głubczycach.
Po wojnie osiadł w Głubczycach. Był m.in. organizatorem pierwszej Komisji Zakładowej Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność", jaka powstała w powiecie głubczyckim - w tamtejszym szpitalu. Został przewodniczącym organizacji.
Został odznaczony Krzyżem Walecznych, Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Brązowym Krzyżem Zasługi z Mieczami, Złotym Krzyżem Zasług, Krzyżem Partyzanckim oraz Krzyżem Armii Krajowej.
Prywatnie Marian Markiewicz był dziadkiem aktora Macieja Musiała.
W czasie "odwilży" po śmierci Stalina, został wypuszczony na wolność. Z powodu swojej aktywności nie mógł znaleźć żadnej pracy.
W 2018 roku w rozmowie z reporterem Radia Opole mówił: Nasze powstańcze zrywy były niezbędne do tego, żeby stworzyć narodową tożsamość. Nas nikt nie przymuszał do udziału w ruchu oporu, do walki z bronią w ręku. Trzeba było znaleźć dla siebie miejsce. Miejsce współpracy. Nam z okupantem nie pasowało. Stanie z boku nam nie pasowało. Myśmy jako wolontariusze wchodzili wszędzie i to było powszechne. Tak było przez wiele pokoleń.
Ostatecznie przeniósł się z żoną na tzw. Ziemie Odzyskane. Osiadł w Głubczycach.
Po wojnie osiadł w Głubczycach. Był m.in. organizatorem pierwszej Komisji Zakładowej Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność", jaka powstała w powiecie głubczyckim - w tamtejszym szpitalu. Został przewodniczącym organizacji.
Został odznaczony Krzyżem Walecznych, Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Brązowym Krzyżem Zasługi z Mieczami, Złotym Krzyżem Zasług, Krzyżem Partyzanckim oraz Krzyżem Armii Krajowej.
Prywatnie Marian Markiewicz był dziadkiem aktora Macieja Musiała.