Radio Opole » Wiadomości z regionu
2022-10-21, 12:08 Autor: Monika Matuszkiewicz

"Zawieszenie mnie w obowiązkach jest nieważne". Prezes Jaki nie zgadza się z decyzją Rady Nadzorczej WiK

Ireneusz Jaki w WiK w Opolu [fot. Marcin Boczek]
Ireneusz Jaki w WiK w Opolu [fot. Marcin Boczek]
- Uchwała o ponownym zawieszeniu mnie w obowiązkach jest nieważna - tak do wczorajszej (20.10) decyzji Rady Nadzorczej WiK odniósł się w przesłanym dziś do naszej redakcji oświadczeniu prezes opolskiej spółki Ireneusz Jaki. W jego ocenie posiedzenie rady zostało zwołane nielegalnie, wbrew umowie spółki i pomimo wyraźnego stanowiska sądu.
Prezes WiK Ireneusz Jaki uważa, że Rada Nadzorcza zajęła się kwestią zawieszenia wbrew decyzji Sądu i nie mając formalnego prawa wprowadzać tego punktu do porządku obrad wczorajszego posiedzenia. Ponadto prezes oświadcza, że nadal normalnie cały czas będzie pracował. Jednocześnie poinformował, że złoży zawiadomienie do prokuratury wobec tych osób, które - jak napisał - w sposób uporczywy go nękają za ujawnienie pismem z 4 kwietnia przekrętów, których dopuścili się na szkodę WiK wiceprezesi, za co są objęci zarzutami prokuratorskimi.

Jak jeszcze dodaje prezes Jaki w oświadczeniu, kontynuowanie pracy na stanowisku uważa nie tylko za swoje, potwierdzone decyzją Sądu, prawo, ale także za fundamentalny obowiązek wobec Spółki i jej klientów – mieszkańców Opola, Izbicka, Komprachcic, Prószkowa i Tarnowa Opolskiego.

Treść oświadczenia:

Szanowni Państwo,

1. Uchwała Rady Nadzorczej WiK o ponownym zawieszeniu mnie w obowiązkach jest nieważna, a nawet z punktu widzenia formalnoprawnego nieistniejąca. Posiedzenie Rady zostało zwołane nielegalnie, wbrew umowie spółki i pomimo wyraźnego stanowiska Sądu w przedmiocie mojego zawieszenia w obowiązkach prezesa. Jednogłośnie zwrócili na to uwagę pozostali wspólnicy poza tymi, którzy reprezentują prezydenta Opola A. Wiśniewskiego. Próbę podważenia decyzji Sądu zwykłą uchwałą organu spółki, którego posiedzenie w tym zakresie zostało zwołane z naruszeniem umowy spółki należy uznać za przejaw arogancji.
2. Uwagę zwraca też fakt, że Rada Nadzorcza zajęła się kwestią mojego zawieszenia wbrew decyzji Sądu i nie mając formalnego prawa wprowadzać tego punktu do porządku obrad wczorajszego posiedzenia, a zupełnie zignorowała kwestię korupcji przy kupowaniu zeznań przeciwko mnie, jakiej wiceprezesi A. Maślak i S. Paroń dopuścili się w ostatnich miesiącach.
3. Wobec zaistniałych faktów oświadczam, że nadal normalnie cały czas będę pracował. Jednocześnie informuję, że złożę zawiadomienie do prokuratury wobec tych osób, które już w sposób uporczywy mnie nękają za ujawnienie pismem z 4 kwietnia przekrętów, których dopuścili się na szkodę WiK wspomniani wiceprezesi i za co są objęci zarzutami prokuratorskimi. Co zwraca uwagę, Rada Wiśniewskiego dalej nie odwołała oskarżonych Sebastian P. i Agnieszki M. Przypomnę, że następnie mataczyli oni przy aferze przetargowej wraz z desygnowanymi przez prezydenta Opola członkami Rady Nadzorczej.
4. Kontynuowanie pracy na stanowisku prezesa uważam nie tylko za swoje, potwierdzone decyzją Sądu, prawo, ale także za fundamentalny obowiązek wobec Spółki i jej klientów – mieszkańców Opola, Izbicka, Komprachcic, Prószkowa i Tarnowa Opolskiego. Obowiązek ten nabiera szczególnego wymiaru wobec faktu, że gdy odchodziłem ze Spółki, była ona w dobrym stanie organizacyjnym i finansowym, teraz jest natomiast ledwo wypłacalna.
Wkrótce przekażę więcej informacji w tej sprawie.

Z poważaniem, Ireneusz Jaki, prezes Zarządu WiK w Opolu sp. z o.o.
Oświadczenie Ireneusza Jakiego - posłuchaj relacji Moniki Matuszkiewicz

Wiadomości z regionu

2024-08-06, godz. 08:00 Gminy przygotowują się do drukowania plastikowych legitymacji szkolnych Samorządy lokalne, m.in. Głogówka i Prudnika, przygotowują się do wprowadzenia legitymacji szkolnych w formie plastikowych kart. Ten nowy obowiązek gminy… » więcej 2024-08-05, godz. 20:18 Pożar altanki przy ul. Częstochowskiej. Jedna osoba przewieziona do szpitala Pożar altanki na terenie ROD 'Stokrotka' przy ul. Częstochowskiej w Opolu. Jedna osoba została ranna. Właściciel ogródka próbował sam ugasić ogień i… » więcej 2024-08-05, godz. 20:00 Jezioro Otmuchowskie w remoncie. Właściciele ośrodków liczą straty Przedsiębiorcy liczą straty, a władze lokalne starają się im pomóc. Tegoroczny sezon turystyczny nad Jeziorem Otmuchowskim jest bardzo nieudany. » więcej 2024-08-05, godz. 19:00 Skorzysta 140 osób niepełnosprawnych z powiatu nyskiego. Powstał specjalny program rehabilitacji Pakiet 80 godzin bezpłatnej rehabilitacji dla osób niepełnosprawnych przygotowało nyskie starostwo. » więcej 2024-08-05, godz. 18:10 "Jestem gotowy stanąć do walki". Szkolenie w ramach dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej Ponad 80 ochotników kończy szkolenie w ramach zasadniczej dobrowolnej służby wojskowej organizowane przez jednostkę w Brzegu. Na poligonie w pobliskim Pawłowie… » więcej 2024-08-05, godz. 17:30 Wrocławską pojedziemy w weekend? MZD spieszy się z remontem Widać już duży postęp prac na ul. Wrocławskiej w Opolu. Jeden z ważniejszych traktów w mieście jest remontowany od skrzyżowania z ul. Wrocławską aż… » więcej 2024-08-05, godz. 17:00 Złote algi dają o sobie znać. Tony śniętych ryb wyłowionych z Kanału Gliwickiego „Przez ostatnie dwa tygodnie praktycznie nie odnotowaliśmy żadnych przypadków śniętych ryb na opolskim odcinku Kanału Gliwickiego” - uspokajają służby… » więcej 2024-08-05, godz. 16:15 Dwa razy jednego dnia. 21-latka z Nysy dwukrotnie przekraczała prędkość o ponad 50 km/h W ciągu zaledwie kilku godzin, dwa razy przekroczyła prędkość o ponad 50 km/h, a policja zatrzymała jej prawo jazdy. Takim wyczynem „popisała się”… » więcej 2024-08-05, godz. 14:45 3-latek wypadł z kajaka na Małej Panwi. Ojciec miał prawie dwa promile Blisko 2 promile alkoholu miał w swoim organizmie ojciec, który zabrał 3-letniego syna na spływ kajakowy Małą Panwią. Kajak, którym płynęli ojciec z… » więcej 2024-08-05, godz. 14:21 Rozpoczął się remont Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Kędzierzynie-Koźlu 14 milionów złotych będzie kosztować modernizacja Szpitalnego Oddziału Ratunkowego (SOR) w kędzierzyńsko-kozielskiej lecznicy. Podzielone na cztery etapy… » więcej
42434445464748
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »