- Szkoła przez wiele lat borykała się z problemem braku sali, bo ta, którą miała była za mała na taką liczbę uczniów. Cieszę się, że udało nam się wybudować nową halę, która myślę pomieści wszystkich - mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.

- Dyrekcja czyniła starania i cieszę się, że nam się udało to ukończyć z powodzeniem. Sama przyjemność w czymś takim uczestniczyć. Ta inwestycja jest w całości finansowana z budżetu miasta, więc można powiedzieć, że każdy opolanin troszkę do niej dołożył, ale myślę, że z dużą pomyślnością dla całego środowiska, dla przyszłych pokoleń, bo służyć ona będzie przez wiele lat.

- Dla nas ta hala, to była jak płuca dla człowieka. Nam już brakowało oddechu, a ta hala da nam nowe możliwości rozwojowe - dodaje Jarosław Cieśliński, dyrektor szkoły.

- Ten obiekt pozwoli nam zaspokoić nasze potrzeby w zakresie wychowania fizycznego, ale też szkolenia. Chcemy wejść w szkolenia zarówno z piłki siatkowej dziewcząt, czyli kontynuować tradycje siatkarskie naszej szkoły i piłki ręcznej. Tu już poczyniliśmy pierwsze rozmowy z Gwardią Opole, żeby współpraca w tym zakresie się nawiązała.

Jednak najbardziej z nowej hali cieszą się uczniowie, którzy jak podkreślają będą mieć więcej miejsca do ćwiczenia i będą mogli rozwijać swoje umiejętności.

- Tym bardziej że tu jest bardziej zaawansowane wszystko. Mamy już sprzęt, można powiedzieć taki bardziej wypasiony. Komfort ćwiczeń zdecydowanie się zwiększył. Jest o wiele więcej miejsca - mówi Ania.

- Będziemy mieli zdecydowanie więcej miejsca, żeby odbijać, trenować. Mamy też więcej piłek, które dostaliśmy, więc wydaje mi się, że będzie nam się o wiele łatwiej teraz trenować - dodaje Paulina.

Dodajmy, że budowa nowej hali trwała rok, a jej koszt to ponad 5,5 miliona złotych.