Problemy z dotacjami z programu współpracy transgranicznej
Nadal będą problemy z otrzymaniem refundacji w ramach unijnego Programu Współpracy Transgranicznej Czechy – Polska. W Wiśle spotkali się przedstawiciele m.in. euroregionów z pogranicza polsko – czeskiego. Krytycznie oceniono procedury wypłaty pieniędzy z programu współpracy transgranicznej. Problem dotyczy także kilkudziesięciu projektów wnioskodawców z Opolszczyzny. Aby otrzymać unijną dotację najpierw trzeba wyłożyć własne pieniądze. Często pochodzą one z kredytów.
Niestety nadal długo trzeba będzie czekać na refundację poniesionych nakładów – przyznaje Radosław Roszkowski, prezes Stowarzyszenia Gmin Polskich Euroregionu Pradziad:
A to podraża koszty projektów dofinansowanych z Programu Współpracy Transgranicznej Czechy – Polska. Problem z tym mają m.in. samorządy i stowarzyszenia. W dużej mierze odpowiadają za nie Czesi. W Ołomuńcu znajduje się tzw. Wspólny Sekretariat Techniczny polsko - czeskiego programu.
Jan Poniatyszyn (oprac. JM)
Niestety nadal długo trzeba będzie czekać na refundację poniesionych nakładów – przyznaje Radosław Roszkowski, prezes Stowarzyszenia Gmin Polskich Euroregionu Pradziad:
A to podraża koszty projektów dofinansowanych z Programu Współpracy Transgranicznej Czechy – Polska. Problem z tym mają m.in. samorządy i stowarzyszenia. W dużej mierze odpowiadają za nie Czesi. W Ołomuńcu znajduje się tzw. Wspólny Sekretariat Techniczny polsko - czeskiego programu.
Jan Poniatyszyn (oprac. JM)