Radio Opole » Wiadomości z regionu
2022-04-05, 17:00 Autor: Katarzyna Doros

Do szpitala tymczasowego w CWK trafiali najciężej chorzy pacjenci. Podsumowano 15 miesięcy funkcjonowania placówki

Blisko 2 tysiące pacjentów, 530 ton tlenu medycznego i ponad 300 medyków, pielęgniarek i pracowników personelu medycznego. Tak w dużym skrócie wyglądało 15 miesięcy funkcjonowania szpitala tymczasowego w CWK w Opolu. Oficjalnie placówka zakończyła działalność medyczną 1 kwietnia, dziś (5.04) podczas konferencji prasowej podsumowano proces leczenia zakażonych koronawirusem.
- Poza Kędzierzynem-Koźlem ten szpital miał najwięcej łóżek dla pacjentów covidowych. Został wyposażony w dodatkowe aparaty RTG, USG i respiratory. To ten szpital dysponował największą w regionie instalacją tlenową - mówił wojewoda Sławomir Kłosowski. - 530 ton, czyli przeliczając to na kilogramy - 530 tysięcy kilogramów tlenu zużyto dla pacjentów tego szpitala.

Pierwszy pacjent został przyjęty 27 grudnia 2020. W największym szczycie zachorowań podczas czwartej fali w szpitalu było leczonych jednocześnie 150 pacjentów.

- Szpital zabezpieczył nasze województwo w pełnym zakresie i pozwolił na odciążenie pozostałych szpitali chociażby naszego Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego, gdzie mogliśmy się skupić na leczeniu pacjentów bez covidu. Gdyby tego szpitala tymczasowego nie było, pewnie i my musielibyśmy mocno ograniczyć działalność, a tak się nie stało - mówi Dariusz Madera, dyrektor generalny Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu.

- Podczas wzrostu zakażeń na przełomie grudnia 2020/2021 mieliśmy pełne zderzenie z covidem - mówił dr Marek Piskozub. Kierownik szpitala tymczasowego zauważa, że dla kadry medycznej czwarta fala zakażeń była najcięższa. - Mieliśmy bardzo dużo pacjentów z ciężką niewydolnością oddechową, którzy wymagali leczenia, ale znacznie gorsza - według nas - była fala delta na przełomie roku 2021 i 2022. Ponieważ wtedy na COVID-19 zapadały także osoby młode, nieszczepione, a przebiegi choroby były bardzo ciężkie.

Jak podkreślił dr Piskozub, śmiertelność wśród pacjentów szpitala tymczasowego dotyczyła innych grup pacjentów na przestrzeni kolejnych miesięcy. Początkowo umierały przede wszystkim osoby starsze obciążone innymi chorobami. - Najgorzej było podczas czwartej fali koronawirusa - dodaje dr Piskozub. - Już nie było wyraźnej różnicy, że przede wszystkim starsi i przede wszystkim oni umierają. Dotyczyło to też osób młodych 40-50-latków, nawet jeszcze młodszych, którzy jeszcze nie chorowali, a przebieg covidu był bardzo ciężki. Śmiertelność wśród naszych pacjentów wynosiła ponad 40%. Natomiast, miejmy tego świadomość, że tutaj trafiali najciężej chorzy pacjenci.

Działalność szpitala tymczasowego w CWK została oficjalnie wygaszona, teraz sprzęt, który tam pozostał musi zostać odkażony i zinwentaryzowany.
Sławomir Kłosowski
Dariusz Madera
dr Marek Piskozub cz.1
dr Marek Piskozub cz.2

Wiadomości z regionu

2024-10-12, godz. 13:31 Rodzinne pływanie z nutką adrenaliny. Opolanie sprawdzają się w amatorskich mistrzostwach Ponad 100 osób postanowiło sprawdzić się w amatorskich zawodach pływackich 'Family Cup' organizowanych dziś (12.10) na pływalni 'Wodna Nuta' w Opolu. Jak… » więcej 2024-10-12, godz. 12:58 Ruszyła budowa windy w ZSS w Zawadzkiem. Ćwierć miliona złotych na inwestycję wybiegał dyrektor placówki Artur Walkowiak 'wybiegał' windę dla Zespołu Szkół Specjalnych w Zawadzkiem. Dyrektor szkoły poprzez akcję 'Biegam po windę' nagłośnił zbiórkę pieniędzy… » więcej 2024-10-12, godz. 08:00 Oprócz pieniędzy, przy odbudowie potrzeba rąk do pracy. Pomoże inicjatywa "Budujemy nadzieję" Każdy może pomóc w remontach zalanych domów i budynków użyteczności publicznej. Inicjatywa 'Budujemy nadzieję' pomaga przekazywać pomoc do tych, którzy… » więcej 2024-10-11, godz. 22:00 Niemieccy żołnierze pomagają w sprzątaniu po powodzi w Bodzanowie. "Mają doświadczenie" [ZDJĘCIA] Stu żołnierzy Bundeswehry pomaga w sprzątaniu po powodzi w Bodzanowie. Są wyposażeni w ciężki sprzęt i jak podkreślają mają doświadczenie w usuwaniu… » więcej 2024-10-11, godz. 21:00 Głębocko sprząta po powodzi. "Zobaczymy, czy zdążymy do zimy" W podgrodkowskim Głębocku trwa sprzątanie po powodzi, która dotknęła większość zabudowań. Choć woda ustąpiła, to mieszkańcy nie mają pewności… » więcej 2024-10-11, godz. 20:00 Kolejny weekend ze spacerami z Opolskim Towarzystwem Przyrodniczym Na kolejne spacery zaprasza w ten weekend Opolskie Towarzystwo Przyrodnicze. » więcej 2024-10-11, godz. 20:00 Decyzja w sprawie biogazowni w Domaszkowicach jeszcze nie teraz Kordian Kolbiarz nie podjął jeszcze decyzji w sprawie budowy biogazowni w Domaszkowicach. Stanie się to za kilka tygodni. Przed burmistrzem Nysy jeszcze kilka… » więcej 2024-10-11, godz. 19:00 Kasza z sosem, zupa i ciasto. Mieszkańcy Jarnołtówka mają ciepły posiłek dla służb Mieszkańcy Jarnołtówka zapraszają jutro (12.10) na ciepły posiłek wszystkich pomagających przy porządkowaniu Głuchołaz po powodzi. » więcej 2024-10-11, godz. 18:30 Komisje popowodziowe w powiecie głubczyckim znowu wyruszą w teren Niemal wszyscy mieszkańcy powiatu głubczyckiego, którzy ucierpieli w czasie powodzi otrzymali już odszkodowania. Doraźną pomoc przyznano 235 rodzinom. Od… » więcej 2024-10-11, godz. 18:30 Blisko 2100 studentów oficjalnie rozpoczęło zajęcia akademickie w Nysie Mimo powodzi, bez opóźnień Państwowa Akademia Nauk Stosowanych zainaugurowała nowy rok akademicki. Na pierwszym roku naukę rozpoczęło ponad tysiąc studentów… » więcej
47484950515253
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »