- Z taką prośbą o pomoc finansową zwróciły się do nas władze tamtejszego miasta. My oczywiście od razu przystąpiliśmy do jej realizacji - mówi Bogumiła Grudzień-Kuligowska, naczelnik wydziału zarządzania kryzysowego w opolskim ratuszu.

- Będzie dotyczyć przede wszystkim zakupów środków pierwszej pomocy, jak również wyposażenia osobistego i sprzętu technicznego jednostek obrony cywilnej, tych które będą się zajmować obroną ludności, która na terytorium Ukrainy zamieszkuje.

- Jeśli chodzi o inne formy wsparcia, to tu na razie nie mamy sygnałów, bo też kontakt z naszymi partnerami jest ograniczony, ponieważ wszyscy walczą i bronią swojego kraju, co jest zrozumiałe - dodaje Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.

- Jesteśmy gotowi do udzielenia pomocy, stąd ta prośba o wskazanie i zrobienie takiej szuflady, z której będziemy mogli dokonywać zakupów i przekazywać odpowiedni sprzęt, bo tego w zasobach codziennych swoich nie mamy.

Opolski ratusz poniesie również koszty transportu. Kiedy pomoc humanitarna będzie wysłana, tego na razie nie wiadomo. Organizowana jest wspólnie z innymi włodarzami polskich miast.

Temat poruszany był także w magazynie "Reporterskie Tu i Teraz".