- To absurd, żeby samochody jadące po tym przejeździe były głośniejsze niż pociągi – mówi pan Henryk, mieszkaniec Zdzieszowic. - Jakość urąga wszelkim zasadom i nie mówimy o torach, ale o asfalcie położonym między płytami, o asfalcie na dojeździe do samego przejazdu, do samych płyt kolejowych. To jest przejazd, który został wyremontowany 3 miesiące temu. Nie ma styczności między płytami, są ubytki, są dziury.

Ulica Chrobrego, która przecina linię kolejową, to główna droga prowadząca przez Zdzieszowice. Ruch na niej jest spory, a wielokrotne zamknięcie przejazdu w ciągu dnia jest sporą uciążliwością dla mieszkańców.

- Remont przejazdu został zrealizowany w głównej części, ale nie został skończony – mówi Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP PLK. - Prace odbiorowe, przez zamawiającego, czyli Polskie Linie Kolejowe, jeszcze w warstwie drogowej nie zostały wykonane. Wykonawca musi w odpowiednim stanie utrzymywać czasowo położone dojazdy, natomiast ostateczna warstwa asfaltu, tzw. warstwa ścieralna, będzie kładziona już w odpowiednich warunkach atmosferycznych.

Remont przejazdu ma zakończyć się w drugim kwartale tego roku.