- Bo to jej niesiemy tą żagiew pamięci, ażeby ona swoim dzieciom i wnukom przekazała, co to była Armia Krajowa, co robiła, jakie wyzwania podejmowała i jakie poświecenie temu towarzyszyło. To było właściwie codzienne ryzyko śmierci w związku z trwająca okupacją - dodał.

- Armia Krajowa była największą na świecie tajną armią - powiedział w Radiu Opole wojewoda opolski Sławomir Kłosowski. - Przypomnijmy, że to była armia, która tutaj, na terenie Okręgu Śląskiego AK zrzeszała około 25 000 ludzi. Wydawało by nam się, że ten śląski okręg, że to taka wątpliwa historycznie przeszłość tego regionu, a tutaj na terenie Śląska, w samym Podokręgu Opolskim było zrzeszonych około trzech tys. członków Armii Krajowej.

Dodajmy, że obchody organizowane są przez wojewodę opolskiego Sławomira Kłosowskiego.