- To jeszcze nie koniec zimy - przypomina Grzegorz Głód, rzecznik prasowy Zieleniec Sport Arena. - Powstawały prace naukowe, które dowodziły tego, że w Zieleńcu panuje taki subalpejski mikroklimat. Co to oznacza, dla nas turystów, którzy tu przyjeżdżamy? Przede wszystkim warunki klimatyczne. Śnieg zalega tu przez 150 dni w roku, więc często jak zaczynamy ten sezon z początkiem grudnia, czasem końca listopada, to można tutaj szusować aż do świąt wielkanocnych - dodaje.

Wszystkim, którzy planują jeszcze wypoczynek na nartach Dominik Marchewka, ratownik GOPR-u przypomina o zasadach bezpieczeństwa na stoku. - Jak pokazuje nasze doświadczenie kaski naprawdę ratują życie. Kask jest tak skonstruowany, że ma pochłonąć tę energię uderzenia. Ma się skruszyć, uratować głowę, żeby kości czaszki nie skruszyły się, tylko ten kask - dodaje.

Bogatą relację multimedialną z naszych plenerowych akcji w Zieleńcu można znaleźć na stronie internetowej Radia Opole.