Radio Opole » Wiadomości z regionu
2022-02-11, 12:55 Autor: Piotr Wójtowicz

Dziś Europejski Dzień Numeru Alarmowego. "To jest duże obciążenie psychiczne, od operatora wiele zależy"

Pracownicy opolskiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego dziennie około 1200 razy podnoszą słuchawkę w której ludzie proszą o pomoc [fot.P.Wójtowicz]
Pracownicy opolskiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego dziennie około 1200 razy podnoszą słuchawkę w której ludzie proszą o pomoc [fot.P.Wójtowicz]
Pracownicy opolskiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego dziennie około 1200 razy podnoszą słuchawkę w której ludzie proszą o pomoc [fot.P.Wójtowicz]
Pracownicy opolskiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego dziennie około 1200 razy podnoszą słuchawkę w której ludzie proszą o pomoc [fot.P.Wójtowicz]
Pracownicy opolskiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego dziennie około 1200 razy podnoszą słuchawkę w której ludzie proszą o pomoc [fot.P.Wójtowicz]
Pracownicy opolskiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego dziennie około 1200 razy podnoszą słuchawkę w której ludzie proszą o pomoc [fot.P.Wójtowicz]
112 - wybór tego numeru telefonu niejednokrotnie uratował życie. Dziś (11.02) przypada Europejski Dzień Numeru Alarmowego. Jak sprawdziliśmy, pracownicy opolskiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego dziennie około 1200 razy podnoszą słuchawkę, w której ludzie proszą o pomoc lekarza, zgłaszają wypadki drogowe, kradzieże czy przemoc domową. Tym tematem zajmowaliśmy się w magazynie Reporterskie tu i teraz.
Ditmar Kurzał, kierownik Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Opolu informuje, że sporo telefonów dotyczy także pandemii i restrykcji związanych z pandemią. - Przeliczając liczbę wszystkich zgłoszeń, to średnio na jednego operatora podczas zmiany, przypada do 160 zgłoszeń. To jest duże obciążenie psychiczne, ponieważ odbierają wszystkie zgłoszenia, a od operatora wiele zależy - tłumaczy Ditmar Kurzał.

W Opolu nad bezpieczeństwem czuwa 30 operatorów. Praca jest tak wymagająca, że na stałe zatrudniony jest psycholog, który udziela pomocy operatorom.

Magda Janocha, która w CPR w Opolu pracuje od 6 lat przyznaje, że trzeba mieć stalowe nerwy. Odnosząc się do najdrastyczniejszych zgłoszeń, które odebrała, przypomniała:

- Kobieta do nas zadzwoniła i zgłosiła, że mąż, który był pod wpływem alkoholu padł, a ona jest pobita, w mieszkaniu jest małe dziecko i prosi o pomoc. Podejrzewała, że gdyby nie dziecko, które miała na rękach, to doszłoby do zabójstwa - dodała.

- Powiem z całą pewnością, że tutaj decydują się losy bezpieczeństwa mieszkańców województwa opolskiego - tak do pracowników CPR-u w Opolu zwrócił się dzisiaj wojewoda Sławomir Kłosowski, który podczas Europejskiego Dnia Numeru Alarmowego wyróżnił pracowników opolskiego CPR.

Do tematu szerzej wracamy w magazynie Reporterskie Tu i Teraz po godzinie 15:00
112 w Opolu
Europejski Dzień Numeru Alarmowego

Wiadomości z regionu

2024-11-16, godz. 10:00 Fundacja PKP wsparła wyjazd uczniów ze Skorogoszczy do Karpacza Dzieci z terenów powodziowych ze Skorogoszczy wyjechały na wypoczynek do Karpacza. Wyjazd był możliwy dzięki współpracy prywatnego biura podróży oraz… » więcej 2024-11-16, godz. 09:00 Dziś otwarcie basenu w Namysłowie. Na odwiedzających czekają promocyjne ceny Po ponad pięciu latach przerwy, znów będzie można korzystać z krytego basenu w Namysłowie. Dziś (16.11) pływalnia zostanie oficjalnie uruchomiona po r… » więcej 2024-11-16, godz. 08:40 Poszkodowani w powodzi działkowcy mogą otrzymać jednorazowy zasiłek powodziowy. To decyzja MSWiA Nie wszyscy działkowcy dostają zasiłek powodziowy w wysokości do 2 tys. zł. Świadczenie to jest wypłacane m.in. w Nysie, natomiast w Prudniku wnioskodawcy… » więcej 2024-11-15, godz. 19:00 Brzeski szpital bez długów. To pierwsza taka sytuacja od 15 lat Brzeskie Centrum Medyczne na finansowej prostej. Placówce od czterech lat udaje się generować zysk, dzięki czemu mogła spłacić wszystkie swoje długi. » więcej 2024-11-15, godz. 19:00 Wypłaty zasiłków dla powodzian. "Nie wszędzie są postępy" - Mamy w swojej dyspozycji ponad 250 milionów złotych na walkę ze skutkami powodzi - mówiła podczas konferencji wojewoda opolski Monika Jurek. » więcej 2024-11-15, godz. 18:05 "Potrzebujemy jeszcze wielu inwestycji". Cukry Nyskie dwa miesiące po powodzi Straty firmy to ponad 5 mln 300 złotych. Zakład uruchomił już znaczną część urządzeń i wznowił produkcję. Czeka na pieniądze od ubezpieczyciela. » więcej 2024-11-15, godz. 17:21 Najlepiej napisali niepodległościowe dyktando. Był także wynik stuprocentowy Ponad 300 uczniów opolskich szkół wzięło udział w XII Ogólnopolskim Dyktandzie Niepodległościowym. » więcej 2024-11-15, godz. 17:15 Opolska neonatologia rozpoczęła obchody Światowego Dnia Wcześniaka Przez cały weekend (15-17.11) Kliniczne Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii będzie miało fioletową barwę, a w holu głównym pojawiło się… » więcej 2024-11-15, godz. 16:59 W grudniu ścieki z gminy Głuchołazy mają znowu płynąć kolektorem, a nie rzeką W gminie Głuchołazy trwa odbudowa zniszczonego przez powódź kolektora, którym ścieki są przesyłane do oczyszczalni koło Nysy. Obsługuje on firmy oraz… » więcej 2024-11-15, godz. 16:18 Nowoczesna strzelnica w opolskim liceum – innowacyjny krok w edukacji młodzieży Nowoczesną strzelnicę pneumatyczną zyskało Publiczne Liceum Ogólnokształcące nr 1 w Opolu. Powstała dzięki współpracy ze Stowarzyszeniem Opolski Klub… » więcej
12131415161718
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »