Strażak podejrzany o liczne podpalenia
(fot. Tomasz Adamek / AFRO) |
Na tę decyzję brzeska prokuratura złożyła zażalenie, które pozytywnie rozpatrzył z kolei Sąd Okręgowy w Opolu. Mówi Agnieszka Mulka - Sokołowska, prokurator rejonowy.
Dwudziestoletni mieszkaniec Lubszy najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu do ośmiu lat więzienia. Prokuratura zarzuca mu podpalenia budynków gospodarczych, nieużytków, a także podpalenie budynku mieszkalnego.
Maciej Stępień (oprac. WK)