Marek Tomków, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej, zwraca uwagę, że w wyznaczonych aptekach na miejscu będzie można wykonać bezpłatny test, a jego wynik będzie wpisany do systemu. - W pozostałych aptekach będzie to funkcjonowało tak jak teraz. Czyli pacjent będzie mógł sobie taki test zakupić. Skierowanie z pewnością wystarczy, natomiast jeżeli ktoś będzie chciał wejść "z biegu", to także taki problem powinien zostać rozwiązany. Musimy jeszcze poczekać na część szczegółowych rozwiązań, bo pamiętajmy o wyzwaniu stawianym przed aptekami, na które mieliśmy zaledwie kilka dni.

- Apteki do tego programu zgłaszają się dobrowolnie - dodaje Marek Tomków. - Wiemy, że jest wiele aptek, które są zainteresowane taką formą prowadzenia działalności. Część z nich chciałaby to robić w godzinach, kiedy apteka jest zamknięta dla pozostałych pacjentów. Część widzi takie możliwości w przygotowaniu osobnego pomieszczenia.

Na Opolszczyźnie testy będzie można wykonywać w aptekach w Kluczborku, Brzegu, Strzelcach Opolskich, Leśnicy i w Prudniku. - Mamy szereg norm do spełnienia - mówi jeden z pracowników apteki. - Widać, że potrzeba takiego testowania jest, bo od rana urywają się telefony do apteki z pytaniami o te testy. A tak naprawdę cały tydzień, od kiedy zostało to ogłoszone przez ministra zdrowia. Dostawy testów spodziewamy się jutro, ale pozostaje jeszcze kwestia odpowiedniego dostosowania apteki, także wszystko okaże się na dniach.

Informacje dotyczące tego, które apteki zgłosiły się do wykonywania wymazów antygenowych, będą publikowane na stronie pacjent.gov.pl/.