Samochód dachował i wpadł do rzeki w gminie Zębowice, a w Kluczborku mężczyzna wpadł do Młynówki
Dwie interwencje dotyczące płytkich rzek odnotowali wczesnym popołudniem strażacy na Opolszczyźnie. Nie ma rannych.
O 13:34 do oleskiej komendy powiatowej zgłoszono, że samochód osobowy wpadł do płytkiej rzeki Libawa i dachował.
- Jedna osoba podróżująca tym samochodem znajdowała się już poza pojazdem. Zadysponowano do zdarzenia trzy zastępy. Potwierdzam, że było to zdarzenie bez osób poszkodowanych. Samochód został wyciągnięty z rzeki - mówi brygadier Jarosław Larski ze Stanowiska Kierowania Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu.
Z kolei o 13:50 do stanowiska kierowania kluczborskiej komendy powiatowej dotarła informacja, że mężczyzna wpadł do rzeki Młynówka przy Alei Pokoju w Kluczborku.
- Do zdarzenia zadysponowano zastęp straży pożarnej, który ewakuował mężczyznę z rzeki. Udzieliliśmy kwalifikowanej pierwszej pomocy. Poszkodowany był przytomny i kontaktowy. Udzieliliśmy wsparcia psychicznego i dokonaliśmy kontroli termicznej. Mężczyzna został przekazany zespołowi ratownictwa medycznego - dodaje brygadier Larski.
Obie akcje zostały już zakończone.
- Jedna osoba podróżująca tym samochodem znajdowała się już poza pojazdem. Zadysponowano do zdarzenia trzy zastępy. Potwierdzam, że było to zdarzenie bez osób poszkodowanych. Samochód został wyciągnięty z rzeki - mówi brygadier Jarosław Larski ze Stanowiska Kierowania Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu.
Z kolei o 13:50 do stanowiska kierowania kluczborskiej komendy powiatowej dotarła informacja, że mężczyzna wpadł do rzeki Młynówka przy Alei Pokoju w Kluczborku.
- Do zdarzenia zadysponowano zastęp straży pożarnej, który ewakuował mężczyznę z rzeki. Udzieliliśmy kwalifikowanej pierwszej pomocy. Poszkodowany był przytomny i kontaktowy. Udzieliliśmy wsparcia psychicznego i dokonaliśmy kontroli termicznej. Mężczyzna został przekazany zespołowi ratownictwa medycznego - dodaje brygadier Larski.
Obie akcje zostały już zakończone.