- Obiektów rekreacji, gdzie ludzie mogliby spędzić czas nigdy dość - tak zgodnie twierdzą mieszkańcy Brzegu.

- Moje dzieci miałyby gdzie spędzać swój wolny czas. Duże ułatwienie. Tak naprawdę nie ma w Brzegu gdzie wyjść.

- To fajna sprawa by była, bo młodzi ludzie by mieli co robić. Może by nie siedzieli tyle w domu. I skatepark też fajny, bo też narzekało dużo ludzi, że wyburzyli ten na ul. Wileńskiej i też bym sobie pośmigał.

Brzeg otrzymał 700 tys. zł dofinansowania na budowę lodowiska, skateparku i placu zabaw w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Pojawił się jednak problem. Koszt tych inwestycji, czyli 3 miliony złotych. - Aby je zrealizować, gmina musiałaby wziąć kredyt - informuje burmistrz Brzegu Jerzy Wrębiak.

- Drugim źródłem finansowania musi być kredyt na poziomie około 2 mln 200 tys złotych. Mam nadzieję, że radni podniosą rękę za tym, żeby tę inicjatywę realizować. Cieszę się, że 700 głosów mieszkańców, które zostało zebrane pół roku temu nie pójdzie na darmo. I mam nadzieję, że młodzi ludzie będą w Brzegu zaspokojeni.

Głos należał więc do miejskich rajców, którzy na dzisiejszej nadzwyczajnej sesji rady miejskiej podjęli w tej sprawie decyzję.

Uchwała została podjęta następującymi wynikami głosów: za -14, przeciw - 0, wstrzymało się - 4 radnych. Tym samym brzeżanie mogą spodziewać się 3 nowych obiektów rekreacyjnych jeszcze w tym roku.