Porywacz z powiatu kluczborskiego usłyszał wyrok. To 4 lata więzienia i zapłata zadośćuczynienia porwanemu nastolatkowi
Archiwum: porwanie nastolatka w Wieluniu, akcja CBŚP foto:CBŚP
Archiwum: porwanie nastolatka w Wieluniu, akcja CBŚP foto:CBŚP
4 lata więzienia i 20 tysięcy złotych zadośćuczynienia na rzecz pokrzywdzonego. Taki wyrok wydał Sąd Okręgowy w Sieradzu w sprawie 25-letniego Kamila Ś. z powiatu kluczborskiego. Mężczyzna został oskarżony o porwanie i przetrzymywanie 12-latka oraz żądanie okupu od jego matki. Całe to zdarzenie miało miejsce 2 października 2020 roku w Wieluniu.
Przypomnijmy, że w akcję poszukiwawczą nastolatka zaangażowani byli funkcjonariusze policji z trzech województwa: dolnośląskiego, opolskiego i łódzkiego oraz funkcjonariusze z Centralnego Biura Śledczego Policji w Opolu. Do zatrzymania mężczyzny doszło w miejscowości Tuły w powiecie kluczborskim.
Funkcjonariusze policji w samochodzie 25-latka znaleźli również narkotyki, a dokładniej amfetaminę. Śledztwo w tej sprawie prowadzone było przez Prokuraturę Okręgową w Sieradzu.
Jak informowaliśmy wcześniej głównym motywem porwania 12-latka była potrzeba szybkiego zdobycia pieniędzy przez 25-latka. Chodziło przede wszystkim o długi hazardowe.
Dodajmy, że wyrok jest nieprawomocny. Apelację złożyli prokurator, pełnomocnik matki oraz obrońca oskarżonego. Oskarżony decyzją sądu pozostaje w areszcie.
Funkcjonariusze policji w samochodzie 25-latka znaleźli również narkotyki, a dokładniej amfetaminę. Śledztwo w tej sprawie prowadzone było przez Prokuraturę Okręgową w Sieradzu.
Jak informowaliśmy wcześniej głównym motywem porwania 12-latka była potrzeba szybkiego zdobycia pieniędzy przez 25-latka. Chodziło przede wszystkim o długi hazardowe.
Dodajmy, że wyrok jest nieprawomocny. Apelację złożyli prokurator, pełnomocnik matki oraz obrońca oskarżonego. Oskarżony decyzją sądu pozostaje w areszcie.
