Gmina Pawłowiczki przejmuje dom spotkań Mniejszości Niemieckiej. Ten rok jest "na próbę"
Dom spotkań Mniejszości Niemieckiej w Ostrożnicy przechodzi pod zarząd gminy Pawłowiczki. To wspólna decyzja członków DFK, mieszkańców wioski i wójta. Mniejszość nie wykorzystywała w całości potencjału, jaki daje dosyć duży obiekt, a skorzystać z niego mogą wszyscy mieszkańcy.
- Spotkałem się z działaczami mniejszości niemieckiej w tej sprawie – mówi wójt Jerzy Treffon. - Chcieliby przekazać gminie ten budynek. Mieszkańcy zorganizowali zebranie, ustalili że jest niezbędny i zwrócili się do gminy Pawłowiczki o przejęcie. Wydzierżawimy, przejmiemy umową dzierżawy ten budynek. Będzie to rok próby działania tego obiektu, czyli jak będzie zaangażowana miejscowość, mieszkańcy, i co tam się będzie działo.
W ciągu tego roku gminni urzędnicy chcą poszukać pieniędzy na remont zabytkowego budynku. Wstępnie koszt prac oszacowano na 1,5 mln zł. Niezbędne jest osuszenie murów, przebudowa dawnych mieszkań i biur znajdujących się na 1 piętrze oraz remont sali spotkań i kuchni ulokowanych na parterze.
W planach jest także zamontowanie paneli fotowoltaicznych i pomp ciepła, aby budynek nie wymagał zatrudnienia osoby do obsługi pieca oraz generował niskie koszty utrzymania.
W ciągu tego roku gminni urzędnicy chcą poszukać pieniędzy na remont zabytkowego budynku. Wstępnie koszt prac oszacowano na 1,5 mln zł. Niezbędne jest osuszenie murów, przebudowa dawnych mieszkań i biur znajdujących się na 1 piętrze oraz remont sali spotkań i kuchni ulokowanych na parterze.
W planach jest także zamontowanie paneli fotowoltaicznych i pomp ciepła, aby budynek nie wymagał zatrudnienia osoby do obsługi pieca oraz generował niskie koszty utrzymania.