Co powiedzą nam dziś zwierzęta? Według legendy w wigilię świąt Bożego Narodzenia przemówią do nas ludzkim głosem
Według przekazywanej od wielu pokoleń tradycji, o północy w wigilię świąt Bożego Narodzenia zwierzęta jedyny raz w roku mówią ludzkim głosem. Jedna z legend głosi, że to dusze zmarłych przemawiają przez ciała zwierząt. W Wigilię istniał również zwyczaj, by dzielić się w stajni ze zwierzętami opłatkiem, jako wyraz szacunku i wdzięczności za ich pracę.
- Koń, jak wiadomo może się w jeden dzień wygadać ze wszystkiego. No i jeśli cały rok byliśmy dla niego dobrzy, dbaliśmy o niego, pielęgnowaliśmy go i tego owsa nie brakowało, no to ze spokojnym sumieniem możemy wybrać się do stajni i posłuchać, co mają do powiedzenia, ale jeśli tak nie było, oj można się zdziwić.
- W naszej stadninie, to już jest niepisana tradycja, że w Wigilię odwiedzamy nasze zwierzaki – dodaje Daniel Karpiński. - Spontanicznie i bez umawiania się w stajni można spotkać sporo naszych pracowników. Zarówno w Wigilię w późnych godzinach wieczorowych, już po zamknięciu stajni, a w sylwestra obowiązkowo.
A co dokładnie w ten magiczny dzień będą miały nam do powiedzenia zwierzęta dowiemy się już o północy.