- Przyjmujemy średnio po 8-10 pacjentów dziennie do szpitala tymczasowego - mówi Edyta Hanszke-Lodzińska rzecznika Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu. - Liczba jednocześnie hospitalizowanych wzrosła w tym czasie z 45 do 68, a dwanaście z nich wymaga leczenia na odcinku intensywnej terapii. Większość obecnie hospitalizowanych nie zdecydowała się na szczepienie przeciw COVID-19.

W związku z rozwojem czwartej fali koronawirusa decyzją wojewody opolskiego w szpitalu przy al. Witosa w Opolu dla pacjentów najciężej chorych na COVID-19 udostępniono 4 stanowiska ECMO.

- To urządzenia do pozaustrojowego utlenowania krwi, które w przypadku niewydolności płuc odciążają ten organ i pozwalają na jego regenerację. W czasie trzeciej fali z tej terapii ostatniej szansy skorzystało 27 pacjentów chorych na COVID-19, co dało szansę na przeżycie niemal połowie z nich. Obecnie terapii poddawanych jest 2 przetransportowanych do Opola z ościennego województwa - dodaje Edyta Hanszke-Lodzińska.

Oddział zakaźny Szpitala Wojewódzkiego w Opolu dysponuje 30 łózkami dla pacjentów z COVID-19. Obecnie są tam leczone 22 osoby zakażone koronawirusem.

Według danych Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego baza łóżek dla pacjentów z ciężkim przebiegiem choroby COVID-19 została zwiększona do 258. W regionie hospitalizowanych jest 107 chorych.