- Żadna placówka nie pracuje wyłącznie w trybie zdalnym. W porównaniu do końca tygodnia możemy powiedzieć, że ubyło nam 35 placówek, w których pojedyncze klasy uczyły się z domu, ale mamy również 34 nowe placówki. W większości są to szkoły podstawowe i dotyczy to kilkudziesięciu uczniów, czyli 1-2 oddziałów. Mamy też kilka przypadków, gdzie liczba uczniów, którzy pracują zdalnie wynosi nawet 100 - mówi Michał Siek, opolski kurator oświaty.

Tylko dziś (02.11) rzecznik opolskiego ratusza poinformował o wykryciu przypadku zakażenia koronawirusem w czterech szkołach i w jednym przedszkolu. Na kwarantannę skierowano blisko 600 uczniów. Dlatego opolski kurator oświaty zaapelował o stosowanie maseczek w przestrzeniach publicznych, dystansu i dezynfekcji oraz o szczepienia wśród młodzieży.