Czwarta fala koronawirusa. "Szybki nadzór i dokładny wywiad epidemiologiczny ograniczy rozprzestrzenianie się wirusa"
- W ostatnich dniach na Opolszczyźnie notowaliśmy około 20-30 nowych zakażeń. W ubiegłym roku w podobnym czasie tych zakażeń było już 240-280 - informuje Anna Matejuk, opolski państwowy wojewódzki inspektor sanitarny. Zdaniem dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Opolu, zbliżająca się czwarta fala koronawirusa powinna przejść łagodniej niż ta, z którą mierzyliśmy się jesienią ubiegłego roku. Nie oznacza to jednak, że powinniśmy zapominać o przestrzeganiu reżimu sanitarnego.
- Mimo wakacji sanepid nie miał odpoczynku. Jeżeli chodzi o charakter naszej pracy, jest dużo zmian - mówi Anna Matejuk, opolski państwowy wojewódzki inspektor sanitarny. - Od ubiegłego roku pracujemy w systemach teleinformatycznych, więc tej pracy jest na pewno mniej takiej typowej "mrówczej", papierkowej. To wszystko jest teraz usprawnione. Mamy możliwość nawet z domu wejść do systemu, przeprowadzić wywiad, ustalić osoby z kontaktu i nałożyć kwarantannę. Szybki nadzór i dokładny wywiad epidemiologiczny ograniczy nam rozprzestrzenianie się wirusa. I to jest nasze główne zadanie, żeby się skupić na wyłapaniu osób zakażonych.
- Niestety już można powiedzieć, że jesteśmy na początku czwartej fali, dlatego tak ważne jest przyspieszenie ze szczepieniami - podkreśla wicewojewoda opolski Teresa Barańska. - Na terenie naszego województwa wyszczepialność nie przekroczyła 50%. Obecna liczba 46% jest imponująca, ale w dalszym ciągu potrzebujemy wielkiego zaangażowania, jeżeli chodzi o działalność związaną z wyszczepieniem, poprzez samorządy i wszystkie instytucje zainteresowane tym tematem.
Dodajmy, że według danych publikowanych na stronie Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego w regionie mamy 208 łóżek dla pacjentów z koronawirusem, z czego 39 zajętych. Dla osób z COVID-19 przeznaczono 24 respiratory. Obecnie podłączonych do nich jest 7 pacjentów.
- Niestety już można powiedzieć, że jesteśmy na początku czwartej fali, dlatego tak ważne jest przyspieszenie ze szczepieniami - podkreśla wicewojewoda opolski Teresa Barańska. - Na terenie naszego województwa wyszczepialność nie przekroczyła 50%. Obecna liczba 46% jest imponująca, ale w dalszym ciągu potrzebujemy wielkiego zaangażowania, jeżeli chodzi o działalność związaną z wyszczepieniem, poprzez samorządy i wszystkie instytucje zainteresowane tym tematem.
Dodajmy, że według danych publikowanych na stronie Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego w regionie mamy 208 łóżek dla pacjentów z koronawirusem, z czego 39 zajętych. Dla osób z COVID-19 przeznaczono 24 respiratory. Obecnie podłączonych do nich jest 7 pacjentów.