Swoje propozycje przygotowały gospodynie z powiatów brzeskiego, opolskiego, głubczyckiego i prudnickiego. Jak mówi jedna z organizatorek wydarzenia, a jednocześnie sołtys Kruszyny, Anna Drozd, mimo iż konkurs posiada już bogatą tradycję, to nadal część potraw potrafi zaskakiwać uczestników.

- W tym roku było bardzo dużo potraw z kaszą gryczaną, z mięsem mielonym i z kaszą jaglaną. Bardzo dużo było pierogów, były krupnioki. Z takich nowych dań, które po raz pierwszy były u nas w konkursie, to były dania z kukurydzy i z kaszy jaglanej na słodko - wymienia.

Kulinarne dzieła oceniało profesjonalne jury składające się z dwóch niezależnych komisji.

- Pierwsza składa się ze znawców smaku, druga to komisja społeczna, która patrzy jak jest stół ubrany, czy to wszystko dobrze smakuje. Zawsze jest też kustosz smaku i on sprawdza, jakie składniki były używane do tych wszystkich potraw i czy rzeczywiście one kiedyś były gotowane na Kresach - dodaje sołtys.

Dodajmy, że w tym roku za najlepszy specjał uznano gołąbki z kaszą gryczaną, które przywiozła reprezentacja gminy Nysa.