17 września 82 lata temu Sowieci zaatakowali Polskę. "Wszyscy pamiętamy i poprzez takie uroczystości tę pamięć pielęgnujemy" [FILM, ZDJĘCIA]
17 września 82 lata temu Sowieci zaatakowali Polskę na mocy paktu Ribbentrop-Mołotow. Po zajęciu przez Armię Czerwoną i NKWD Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej rozpoczęła się tam brutalna dla Polaków i innych narodowości okupacja sowiecka. W Opolu upamiętniono rocznicę tamtych wydarzeń. Wojewódzkie uroczystości rozpoczęły się mszą w intencji Sybiraków w katedrze opolskiej. Okolicznościowe przemówienia wygłoszono na placu przed opolskim ratuszem. Tam też złożono kwiaty i oddano salwę honorową.
- Dla nas najważniejsza jest tradycja - podkreśla Walenty Oliwa, prezes zarządu Wojewódzkiego Związku Sybiraków w Opolu. - Ja tam się urodziłem na tej nieludzkiej ziemi. To, co dane nam było przebywać tam przez sześć długich lat na zawsze pozostanie w naszej pamięci. To nigdy nie zginie z naszych uczuć, z naszych wspomnień.
- Miałam dziewięć miesięcy jak nas wywozili, a brat miał sześć lat. Te wydarzenia pamiętam bardziej z opowieści rodziców i teściów - mówi Danuta Szeliga, prezes opolskiego Związku Sybiraków. - Brat nie przeżył, miał osiem lat, jak go chowali rodzice bez trumny, bez kościoła, bez cmentarza, musieli go zakopać do ziemi. Przeszłam świat cały dlatego, że mój tata poszedł do armii Andersa i ja przez Iran, Indie, Afrykę, gdzie byłam 6 lat, wróciłam w lipcu 1948 roku do Polski.
- Ja byłam wywieziona w 1940 roku 10 lutego i 1946 wróciliśmy do ojczyzny. Jesteśmy szczęśliwi, że wróciliśmy, że żyjemy. I choć już nasze życie dobiega końca, chcemy w miarę naszych sił i możliwości przekazać młodemu pokoleniu to, co jest ważne dla naszych pokoleń, żeby pamiętali, co ich rodzice przeszli na nieludzkiej ziemi - dodaje Teresa Sajan, prezes Związku Sybiraków koła ziemi nyskiej.
Od 2003 roku 17 września obchodzony jest także jako Światowy Dzień Sybiraka.