Układają kostkę Rubika w kilka sekund. Najszybsi spotkali się w Kędzierzynie-Koźlu [FILM, ZDJĘCIA]
75 zawodników z 7 krajów wzięło udział w zawodach układaniu kostki Rubika na czas, które w ten weekend zorganizowano w Kędzierzynie-Koźlu. W ich trakcie padło kilka rekordów, które zostaną odnotowane w Księdze Rekordów Guinnessa. Uczestnicy układali nie tylko tradycyjne kostki 3x3x3, ale również większe – mające do 7 elementów na każdym z pól. Wyniki są uznawane przez WCA – światową federację speedcubingu.
Zawodnicy startowali bez podziału na grupy wiekowe. Najmłodszy uczestnik ma 8 lat, a udało mu się osiągnąć lepszy czas, niż niektórym sporo od siebie starszym. Duże grono miłośników kostki Rubika traktuje te zawody również jako okazję do spotkania po 1,5 roku przerwy spowodowanej koronawirusem.
- Od kilku lat biorę udział w takich zawodach, czuję się członkiem społeczności miłośników kostki Rubika – mówi Marcel Grüner, pomysłodawca zawodów. - Stwierdziłem, że fajnie by było również w mojej szkole zorganizować takie zawody. Jest to czas bardzo dobrej zabawy, sportowej rywalizacji, ale również można tutaj spotkać wielu znajomych, z którymi możemy się spotkać tylko na takich zawodach. Szczególnie w czasie pandemii, gdy nie było takich zawodów, mogliśmy rywalizować tylko on-line.
Ułożenie kostki Rubika najlepszym zajmuje kilka sekund.
- Najprostsza jest kostka 2x2x2 – mówi Piotr Tokarski, współorganizator zawodów. - Wydaje mi się, że najtrudniejszą do ułożenia jest 3x3x3, czyli ta klasyczna, ale bez patrzenia. Taka konkurencja odbyła się dzisiaj rano. Wydaje mi się, że jest to najtrudniejsze ze względu na to, że można popełnić bardzo dużo błędów. Jeden malutki błąd, nie widząc kostki, już skutkuje tym, że kostki nie ułożymy. Trzeba poświęcić kilka lat, żeby układanie kostki trenować. 2-3 lata ćwiczeń dają nam czas na ułożenie kostki w granicy 10-15 sekund.
Zawody w speedcubingu, czyli układaniu kostki Rubika na czas, po raz pierwszy zorganizowane zostały w Kędzierzynie-Koźlu, ale organizatorzy już planują kolejną edycję – we wrześniu przyszłego roku.