"Krew jest potrzebna na co dzień, szczególnie w szpitalach". Przed urzędem wojewódzkim oddawano dziś krew [FILM]
Każdy chętny mógł dziś (17.08) oddać krew w centrum Opola. Tym razem akcja pod hasłem "Uratuj życie, oddaj krew" została zorganizowana przez opolski urząd wojewódzki we współpracy z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Chętnych do oddania krwi w mobilnym punkcie nie brakowało.
- Jest taka możliwość, jestem zdrowa, czuję się dobrze, więc stwierdziłam, że można komuś pomóc. Podobno tej grupy krwi, którą ja mam akurat nie ma zbyt wiele - mówi Alicja Serwuszop.
- Warto pomagać, to nic nie kosztuje. Oddajemy cenną rzecz, której nie da się wyprodukować syntetycznie. Mamy możliwość w krótkim czasie (red. bo w zaledwie 20 minut oddajemy krew) pomóc drugiemu człowiekowi.
- Osoby z mojej rodziny korzystały z transfuzji krwi, więc uważam, że oddając krew trzeba też pomóc innym. Jeśli ktoś z moich bliskich skorzystał z takiej pomocy, to ja również pomagam - mówi Aleksandra Perzyna.
Jak podkreśla wojewoda opolski Sławomir Kłosowski, w okresie wakacyjnym krew jest szczególnie potrzebna. - Wielu krwiodawców honorowych regularnie oddających krew odpoczywa na wakacjach, a krew jest potrzebna na co dzień, szczególnie w szpitalach. A to dlatego, że życie toczy się codziennie i różnego rodzaju operacje wymagające krwi się odbywają. - mówi Sławomir Kłosowski.
Podobne zdanie na temat zapotrzebowania na krew w okresie wakacyjnym ma pielęgniarka Elżbieta Sroka z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Opolu.
- Okres wakacyjny jest zawsze dla nas trudniejszy. Przychodzą do nas głównie stali dawcy. Czekamy na wszystkich dawców i każda grupa krwi jest niezbędna. Wiadomo, że największe zapotrzebowanie jest na grupę zero, bądź minusową, natomiast każda grupa jest dla nas tak samo ważna i potrzebna. - mówi pielęgniarka Elżbieta Sroka.
Daty i miejsca postoju mobilnego punktu krwi można sprawdzić na stronie internetowej Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Opolu. Krew może oddać każda zdrowa osoba pomiędzy 18. a 60. rokiem życia.
- Warto pomagać, to nic nie kosztuje. Oddajemy cenną rzecz, której nie da się wyprodukować syntetycznie. Mamy możliwość w krótkim czasie (red. bo w zaledwie 20 minut oddajemy krew) pomóc drugiemu człowiekowi.
- Osoby z mojej rodziny korzystały z transfuzji krwi, więc uważam, że oddając krew trzeba też pomóc innym. Jeśli ktoś z moich bliskich skorzystał z takiej pomocy, to ja również pomagam - mówi Aleksandra Perzyna.
Jak podkreśla wojewoda opolski Sławomir Kłosowski, w okresie wakacyjnym krew jest szczególnie potrzebna. - Wielu krwiodawców honorowych regularnie oddających krew odpoczywa na wakacjach, a krew jest potrzebna na co dzień, szczególnie w szpitalach. A to dlatego, że życie toczy się codziennie i różnego rodzaju operacje wymagające krwi się odbywają. - mówi Sławomir Kłosowski.
Podobne zdanie na temat zapotrzebowania na krew w okresie wakacyjnym ma pielęgniarka Elżbieta Sroka z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Opolu.
- Okres wakacyjny jest zawsze dla nas trudniejszy. Przychodzą do nas głównie stali dawcy. Czekamy na wszystkich dawców i każda grupa krwi jest niezbędna. Wiadomo, że największe zapotrzebowanie jest na grupę zero, bądź minusową, natomiast każda grupa jest dla nas tak samo ważna i potrzebna. - mówi pielęgniarka Elżbieta Sroka.
Daty i miejsca postoju mobilnego punktu krwi można sprawdzić na stronie internetowej Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Opolu. Krew może oddać każda zdrowa osoba pomiędzy 18. a 60. rokiem życia.