Wydarzenie rozpoczęła msza w intencji saperów. Tuż po niej na Placu Polonii Amerykańskiej odbył się uroczysty apel, w trakcie którego wręczono odznaczenia wyróżniającym się żołnierzom. Dowódca 1. Brzeskiego Pułku Saperów w Brzegu płk Grzegorz Oskroba przypomniał też historię jednostki, zwłaszcza jej wkład we wcielaniu do Polski ziem odzyskanych.

- Oddajemy hołd żołnierzom naszej jednostki, którzy walczyli o Warszawę i Wał Pomorski. Brali udział w forsowaniu Odry i Nysy Łużyckiej. Wodowali mosty na Wiśle i Odrze. Prowadzili rozminowanie Warszawy, Pomorza, dawnych Prus Wschodnich, Dolnego i Górnego Śląska - wymieniał.

W uroczystościach wziął udział wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa. Przemawiając do zebranych wskazywał na wysoki i godny do naśladowania poziom brzeskiego pułku.

- Dziś możemy, w wolnej Polsce, świętować święto jednostki, która jest chlubą tego miasta i tego regionu, i polskich sił zbrojnych. Wasz profesjonalizm, wasze oddanie, stanowią inspirację dla żołnierzy innych jednostek i dla społeczności lokalnej - powiedział.

Wyrazy uznania dla pracy brzeskich saperów złożył także wojewoda Sławomir Kłosowski, który dziękował im za całokształt służby, przypominając, że niejednokrotnie wykracza ona poza swoje podstawowe założenia.

- To nie tylko państwa codzienna służba, ale również realizacja wielu zadań z zakresu zabezpieczenia akcji antycovidowej, z zakresu prowadzenia szczepień. To dzięki państwa pomocy, wsparciu, mogliśmy tę akcję z sukcesem realizować w województwie opolskim - dodał.

Po apelu uruchomiono fontannę trytona, która znajduje się w ogrodzie miejscowego klubu garnizonowego. To wspólna inicjatywa wojska i władz miasta. Mieszkańcy mieli też możliwość zapoznania się ze sprzętem na co dzień wykorzystywanym przez saperów.

- Każdy żołnierz ma jakąś funkcję, specjalizację. Czy to nurek czy to saper, ale to, co widzimy tutaj, to jest wyposażenie każdego żołnierza w naszym pułku. Zaczynając od rzeczy podstawowej, jest to karabinek KBS Beryl. Karabinek szturmowy polskiej produkcji z rodziny kałasznikowa. Kolejnym elementem jest oczywiście hełm, tu mamy wyposażony w noktowizję. Do tego maska przeciwgazowa oraz indywidualny pakiet medyczny - wymienia st. szer. Łukasz Młocek.

Oprócz tego na brzeskim rynku można było zobaczyć wykrywacze min, pojazdy do ich neutralizacji, czy specjalne skafandry ochronne, używane podczas pracy z materiałami wybuchowymi.