- Rzeczywistość okazała się znacznie bardziej skomplikowana z powodu różnych rur i kabli, które musieliśmy ręcznie odkopać – mówi Arkadiusz Branicki, rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich w Opolu. - Początkowy termin wykonania prac był zakładany na bazie dokumentacji. Po rozpoczęciu prac okazało się, że istnieje bardzo duża ilość niezgodności. Sieć wodociągowa, która znajdowała się pod powierzchnią, wykonana była z rur cementowo-azbestowych, a te z kolei podlegają bezwarunkowej utylizacji i konieczne było wymienienie tej instalacji.

Wymianą wodociągu zajmuje się krapkowicka spółka kanalizacyjna. Gdy skończy ona pracę, na teren znów wrócą drogowcy, żeby zająć się swoją częścią inwestycji. Przewidywany koniec robót ma nastąpić na przełomie sierpnia i września.