Oprócz widoku z góry, do dyspozycji prowadzących działania ratunkowe można wykorzystać system SARUAV opracowany przez naukowców z Uniwersytetu Wrocławskiego. Jak mówi Dawid Zelek, sekretarz Oddziału Ratownictwa Wodnego Ochotniczej Straży Pożarnej w Opolu, to niezwykle przydatne rozwiązanie.

- To innowacyjny system informatyczny wspierający poszukiwanie osób zaginionych w terenach niezagospodarowanych. W naszym wypadku będą to wody otwarte, jak i kanały rzeczne. Dron jest przez operatora ustawiany tak, żeby skanował teren i wyszukiwał osoby, które mogą być zaginione - wyjaśnia.

Technologia pozwala na szybsze odnajdywanie osób zarówno na rzekach, zbiornikach wodnych, jak i w górach czy w otwartym terenie. Oprócz akcji ratunkowych, może ona znaleźć zastosowanie między innymi w działalności straży granicznej.

Działania z użyciem drona prowadzone są już także na Opolszczyźnie. Od niedawna takim urządzeniem dysponuje między innymi nyski WOPR. Niewykluczone, że w przyszłości podobny statek powietrzny trafi na wyposażenie opolskiego Oddziału Ratownictwa Wodnego. Na razie jednak na przeszkodzie stoją koszty wynoszące nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.