Opolski Park Sportu oficjalnie otwarty. Wielofunkcyjne boiska, pump track i ścianka wspinaczkowa przyciągnęły wielu mieszkańców [ZDJĘCIA]
Skatepark, pump track, 15-metrowa ścianka wspinaczkowa i boiska wielofunkcyjne przyciągnęły całe rodziny do Opolskiego Parku Sportu w pobliżu Stegu Areny w Opolu. Oficjalne otwarcie obiektów zewnętrznych połączono z obchodami Dnia Dziecka, który przypada 1 czerwca. Wydarzenie zainaugurowała symboliczna sztafeta. Przypomnijmy, Opolski Park Sportu powstał w miejscu starej hali Cieplak.
- Infrastruktura sportowa jest coraz bardziej dopasowywana do potrzeb osób, które z tych obiektów korzystają - mówi Przemysław Zych, wiceprezydent Opola. - Od samego początku wszystkie pomysły były realizowane przy udziale różnych środowisk sportowych, które wyposażały nas w wiedzę, na co warto zwrócić uwagę, aby otworzyć obiekt, który będzie im w przyszłości służył.
- Mamy boisko o sztucznej nawierzchni trawiastej, mamy boisko wielofunkcyjne z taką nawierzchnią, po której można jeździć na rolkach wraz z zapleczem sanitarnym. Trenują już tam hokeiści na rolkach. Do tego mamy pump track i skate park do akrobacji. Jest oczywiście plac zabaw, sale konferencyjne, hala wielofunkcyjna, sala do sportów walki - dodaje Tomasz Wróbel, kierownik zespołu obiektów Stegu Arena i Opolskiego Parku Sportu.
W środku znajduje się także umieszczona na poziomie drugim podwieszana bieżnia lekkoatletyczna. Jedną z atrakcji jest 15-metrowa ścianka wspinaczkowa. Mariusz Lisowski z Klubu Wysokogórskiego Opole miał okazję przetestować nowe drogi wspinaczkowe. - Trasy są bardzo ładnie poukładane, przede wszystkim wysokość robi wrażenie. Ta ścianka jest bardzo poręczna, ponieważ obiekt jest obszerny, wspinacze nie będą sobie przeszkadzać. Drogi są dłuższe, a do tego można je przekręcać, a my staramy się cały czas szukać nowych dróg - mówi.
W projektowaniu strefy street workout pomagali sami sportowcy. - Z urządzeń można korzystać od 14. roku życia. Pod opieką dorosłych w przypadku dzieci. Jesteśmy tu, żeby także opowiadać o tym sporcie - mówi Jarosław Bulla, prezes Polskiego Związku Kalisteniki i Street Workoutu. - Mamy tu trzy różne poręcze na różnych wysokościach, mamy także drążek, który jest drążkiem do freestyle. Jest też tzw. duża strefa zrzutu, więc osoby, które wykonują różne ewolucje nie muszą się obawiać, że w coś uderzą. Mamy też drabinki, które są małym gestem z naszej strony w kierunku środowiska OCR, czyli biegów z przeszkodami.
Wielu mieszkańców nie kryje, że takie miejsce było w Opolu potrzebne. - Ja tutaj ćwiczę kalistenikę. Wchodziłam sobie tak po linie na górę. Bardzo lubię ćwiczyć - mówi Zosia.
- Park sportu wygląda fantastycznie, aż chce się grać w piłkę albo w różne inne sporty. Mnie się szczególnie podoba boisko do koszykówki, ma bardzo fajne podłoże. Jestem z 4-letnim synem i podoba nam się też plac zabaw. Jest tartan, wygląda na to, że jest nowocześnie i bezpiecznie - mówi jeden z mieszkańców.
- Jeżdżę na hulajnodze, dlatego przyszedłem przetestować pump track. Jest taka rampa z krętymi ścieżkami, szybko się jeździ i trzeba uważać. Brakowało takiego miejsca nam - dodaje Wiktor.
Koszt inwestycji to 38 milionów złotych, z czego około 8 milionów złotych to dofinansowanie z Ministerstwa Sportu.