Ruszył egzamin ósmoklasisty. Na początek język polski
Ósmoklasiści w całej Polsce rozpoczęli trzydniowy maraton egzaminacyjny. Na Opolszczyźnie do egzaminu kończącego szkołę podstawową przystępuje 8200 uczniów. Na początek młodzież mierzy się z testem z języka polskiego.
- Jest mały stresik, ale nie jest chyba najgorzej. Nasza wychowawczyni uczy nas polskiego i przygotowywała nas do tego. Dużo robiliśmy z repetytorium, pokazywała nam też jak się odstresowywać, również pani z matematyki nas chciała jak najlepiej przygotowywać i mieliśmy na każdej matematyce przykładowe egzaminy, robiliśmy różne zadania. Najbardziej boję się matematyki - mówi Zuza.
- Dla mnie matematyka jest ok, ale stresuję się bardziej polskim, bo to przedmiot, gdzie było najwięcej materiału. Obawiam się opowiadania i rozprawki - dodaje Bartek.
- Wydaje mi się, że przed żadnym przedmiotem nie mam większego stresu, ale polski jest pierwszy i nie wiemy jak to będzie wyglądało. Na próbnych nie było naklejek, które musimy przykleić na arkusz, są też inne procedury - mówi jedna z ósmoklasistek.
Ze względu na pandemię koronawirusa tegoroczne egzaminy podobnie jak przed rokiem odbywają się w rygorze sanitarnym. - Uczniowie wchodzą dwoma wejściami - mówi Mirosław Śnigórski, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej nr 2 w Opolu. - Uczniowie niby powinni być spokojniejsi, bo mieli ten sam czas, a obowiązuje ich trochę mniej materiału. Ale tak naprawdę za trzy, cztery tygodnie, kiedy będą wyniki, dowiemy się, czy egzamin był łatwy lub trudny. Uczniowie wchodząc do budynku muszą zdezynfekować ręce, będą w maseczkach i udają się bezpośrednio do sal lekcyjnych. Kiedy już będą siedzieć, będą mogli zdjąć maseczki. W naszej szkole egzamin pisze 78 uczniów w 12 oddziałach, w tym mamy 6 uczniów z Ukrainy. Oni mają trochę inne arkusze. Myślę, że około godziny 13:00 będziemy po wszystkich procedurach.
Egzamin rozpoczął się o godzinie 9:00 i potrwa 120 minut. Jutro (26.05) ósmoklasiści zmierzą się z egzaminem z matematyki.
Dodajmy, że dotąd egzamin ósmoklasisty wypadał pod koniec kwietnia. Z powodu sytuacji epidemicznej w kraju w tym roku został przesunięty o miesiąc.
- Dla mnie matematyka jest ok, ale stresuję się bardziej polskim, bo to przedmiot, gdzie było najwięcej materiału. Obawiam się opowiadania i rozprawki - dodaje Bartek.
- Wydaje mi się, że przed żadnym przedmiotem nie mam większego stresu, ale polski jest pierwszy i nie wiemy jak to będzie wyglądało. Na próbnych nie było naklejek, które musimy przykleić na arkusz, są też inne procedury - mówi jedna z ósmoklasistek.
Ze względu na pandemię koronawirusa tegoroczne egzaminy podobnie jak przed rokiem odbywają się w rygorze sanitarnym. - Uczniowie wchodzą dwoma wejściami - mówi Mirosław Śnigórski, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej nr 2 w Opolu. - Uczniowie niby powinni być spokojniejsi, bo mieli ten sam czas, a obowiązuje ich trochę mniej materiału. Ale tak naprawdę za trzy, cztery tygodnie, kiedy będą wyniki, dowiemy się, czy egzamin był łatwy lub trudny. Uczniowie wchodząc do budynku muszą zdezynfekować ręce, będą w maseczkach i udają się bezpośrednio do sal lekcyjnych. Kiedy już będą siedzieć, będą mogli zdjąć maseczki. W naszej szkole egzamin pisze 78 uczniów w 12 oddziałach, w tym mamy 6 uczniów z Ukrainy. Oni mają trochę inne arkusze. Myślę, że około godziny 13:00 będziemy po wszystkich procedurach.
Egzamin rozpoczął się o godzinie 9:00 i potrwa 120 minut. Jutro (26.05) ósmoklasiści zmierzą się z egzaminem z matematyki.
Dodajmy, że dotąd egzamin ósmoklasisty wypadał pod koniec kwietnia. Z powodu sytuacji epidemicznej w kraju w tym roku został przesunięty o miesiąc.